Ewa Chodakowska zainteresowała się fitnessem w trakcie pobytu w Grecji, gdzie poznała trenera personalnego Lefterisa Kavoukisa. Później postanowiła wziąć z nim ślub. Poza tym poważniej zajęła się fitnessem i została jedną z najpopularniejszych trenerek w Polsce.
Jej największą konkurentką stała się bez wątpienia Anna Lewandowska. Michał Dziedzic z Pudelka pytał Ewę o to, jakie ma relacje z żoną najlepszego polskiego piłkarza. Już na samym początku spostrzegł, że nie ma między nimi chemii.
Ale poznałyśmy się i ja na tym etapie zakończyłam znajomość… Więc to nie jest tak, że to jest konflikt interesów czy jakiś inny. Czasem coś klika, a czasem nie. Tutaj nie ma konfliktu… (…) To jest czasem kwestia energii, systemu wartości. Nie zawsze jest tak, że ktoś, kto ma tę samą pasję, kliknie ci pod każdym innym względem - spostrzegła Ewa Chodakowska.
Niezdrowej rywalizacji między nimi jednak nie ma. - No z mojego punktu widzenia nie ma tej rywalizacji. Jestem bardzo mocno skupiona na komunikowaniu swoich działań - dodała 40-latka.
Tak Chodakowska reaguje na rozmowy o Lewandowskiej
Ewa Chodakowska podczas rozmowy z Pudelkiem postanowiła również ujawnić, jak reaguje na to, gdy ktoś usiłuje obrażać Annę Lewandowską.
Ja bardzo często mam takie sytuacje, zupełnie serio, gdzie jestem na jakimś bankiecie, evencie i ktoś podchodzi do mnie i zaczyna rozmowę od osoby wyżej wymienionej i jedzie po niej. Moja reakcja: "bardzo źle zaczęłaś/ bardzo źle zacząłeś". Odwracam się na pięcie i odchodzę. Jeżeli chodzi o rywalizację, niech to będzie sportowa rywalizacja - podsumowała jedna z najpopularniejszych trenerek personalnych w Polsce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.