Gala Fame MMA 21 przeszła do historii. Nie obyło się bez wielu ciekawych walk, kontrowersji, jak i nieprzewidzianych sytuacji. Niewątpliwie zgromadzeni na trybunach fani oczekiwali na hitowy pojedynek Tomasza Adamka z Patrykiem "Bandurą" Bandurskim.
Wielkim faworytem tego starcia był Adamek, który w zawodowym boksie stoczył 60 walk, a w przeszłości dzierżył też tytuł mistrza świata najważniejszych organizacji. Z kolei " Bandura" swoich szans upatrywał w fakcie, że jest młodszy o 16 lat od "Górala".
W mediach społecznościowych organizacji pojawiło się nagranie wideo, na którym słychać doping kibiców. "Tylko zwycięstwo, Bandura tylko zwycięstwo" - słyszymy na opublikowanym filmiku, co jasno pokazuje, za kim w tym starciu fani trzymali kciuki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Murem za "Bandurą"
Ku niezadowoleniu zgromadzonych w arenie kibiców, zwycięstwo z tej walki wyszedł Tomasz Adamek, dla którego był to debiut we freak fightach. Już od początku walki widać było jego ogromną przewagę, jeśli chodzi o doświadczenie.
"Góral" z łatwością unikał ciosów przeciwnika i sam zaskakiwał Bandurę kombinacjami na korpus i głowę. Na minutę i 10 sekund przed końcem drugiej rundy 47-latek posłał rywala na deski. Adamek poszedł za ciosem i chwilę potem doprowadził do drugiego liczenia Bandurskiego.
W trzeciej rundzie "Góral" ponownie posłał rywala na deski. Ten mimo tego wytrwał do końca walki. Werdykt mógł być jednak tylko jeden. Jednogłośnym zwycięzcą starcia został Tomasz Adamek.
Ten za omawianą walkę otrzymał fortunę. Jego portfel wzbogacił się aż o około 1,5 miliona złotych. Przypomnijmy, że Adamek podpisał z federacją Fame MMA kontrakt na dwie walki. Będzie zatem miał jeszcze okazję na kolejny wielki zarobek.