W poniedziałkowym wydaniu "KS Poranek" obecni w studiu Michał Pol i Przemysław Rudzki komentowali bieżące wydarzenia sportowe. Na początku programu Pol odniósł się też do kwestii, która od piątku nie dawała spokoju wszystkim miłośnikom "Kanału Sportowego" - co dalej z projektem po odejściu Stanowskiego?
Pol rozpoczął od wyjaśnienia przyczyn decyzji "Stana". W tym miejscu zaprzeczył pojawiającym się plotkom, według których za rozłam w "Kanale Sportowym" odpowiadała Natalia Janoszek, która została skompromitowana filmem nagranym przez Stanowskiego. Pol zaznaczył, że decyzja jego projektowego kolegi została przekazana reszcie współudziałowców na długo przed pojawieniem się pierwszych plotek, a sam Stanowski chciał rozwijać własne projekty.
- Krzysiek stwierdził, że chce zacząć karierę solową czy też z innym bandem, natomiast nasz zespół gra dalej. Chcemy, żeby to wyglądało np. jak w przypadku Czerwonych Gitar - Seweryn Krajewski odszedł, a zespół gra dalej - komentował Pol.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarz potwierdził też pogłoski na temat przyszłości samego Stanowskiego. Od piątku pojawiały się opinie, według których "Stan" miał pracować nad nowym projektem. Spekulacje wzrosły, gdy z "Kanału Sportowego" odszedł Robert Mazurek prowadzący ze Stanowskim program publicystyczny. Obaj dziennikarze nagrali też krótki film, w którym w pośredni sposób zapowiedzieli, że nie zostawią widzów i zaprezentują im nowy format. Słowa te znalazły też potwierdzenie w stanowisku wygłoszonym przez Pola.
- Krzysiek idzie swoją drogą i życzymy mu powodzenia. Cały YouTube jest, jak śpiewał Chillwagon, "pełen subów". Wkrótce powstanie tu nowy ciekawy projekt, a my gramy dalej - powiedział Pol, potwierdzając pogłoski o założeniu nowego kanału przez Stanowskiego.
Prowadzący poniedziałkowy "KS Poranek" potwierdził również, że Stanowski pozostanie udziałowcem "Kanału Sportowego" i będzie mógł korzystać z wszystkich przywilejów z tym związanych.
Na koniec Pol odniósł się do przyszłości projektu, przyznając, że odejście Stanowskiego wpłynie na treści emitowane na "Kanale". "Stan" był autorem m.in. popularnego programu "Dziennikarskie Zero", w którym często poruszał tematykę społeczną i polityczną. Format ten nie będzie kontynuowany po odejściu jego autora.
- Nie będziemy próbować zastąpić Krzyśka. Nikt nie będzie próbował wejść w jego buty i robić takie same formaty w takim samym stylu, no bo to jest niepodrabialne - skomentował Pol.
Dziennikarz zaznaczył również, że po odejściu Stanowskiego "Kanał" w większym stopniu skupi się na tematach związanych ze sportem. Nie zabraknie również znanych do tej pory formatów lifestylowych, z popularnym "Hejt Parkiem" na czele. Pol zadeklarował, że w przyszłości na "Kanale Sportowym" nie będą się już pojawiać tematy polityczne, chociaż znajdzie się na nim miejsce na kwestie geopolityczne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.