Jak donosi Biełsat, powołując się na anonimowe źródło, Rosjanie nie obejrzą meczów Ukrainy na EURO 2024. Przypomina, iż głównym rosyjskim kanałem sportowym jest Matcz TV, należącym do koncernu Gazprom Media. Według osób z tego otoczenia nie mecze Ukrainy w fazie grupowej Mistrzostw Europy nie będą pokazywane. Problem pojawi się jednak, kiedy drużyna Serhij Rebrow dotrze do kolejnych rund EURO.
Może gdzieś tam na samej górze jest jakiś plan na wypadek powodzenia reprezentacji Ukrainy. Ale na żadnych zebraniach nie było to omawiane i nikt o tym obecnie nie mówi ani słowa - miał powiedzieć jeden z pracowników Matcz TV, z którym rozmawiał portal Czerta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dodał, takie problemy są rozwiązywane na bieżąco. Rosjanie będą jednak mogli obejrzeć mecze ukraińskiej reprezentacji, jeśli za nie zapłacą. Prawo do transmisji meczów EURO 2024 w Niemczech kupił serwis streamingowy Okko.
Zobacz także: Nie ma go na Euro 2024. Pojechał na wakacje do Turcji
Ukraina na EURO 2024
Ukraina awansowała do Mistrzostw Europy podobnie jak Polska przez baraże. Pokonała w półfinale Bośnię i Hercegowinę (2:1), zaś w finale, który odbył się we Wrocławiu, rozprawili się z Islandią (2:1).
Podopieczni Rebrowa trafili do grupy E. Ukraińcy zagrają z Belgią, Słowacją i Rumunią. O ile drużyna z Beneluksu jest faworytem grupy, o tyle ze swoimi sąsiadami Ukraińcy powinni powalczyć o awans do kolejnej fazy rozgrywek. Pierwszy mecz reprezentacji Ukrainy odbędzie się w poniedziałek (17 czerwca) o godz. 15.00. Pierwszym rywalem będzie drużyna Rumunii.