Marta Linkiewicz jest jedną z największych gwiazd FAME MMA. Może liczyć na duże grono fanów, na samym Instagramie śledzi ją 1,3 miliona użytkowników. W ostatnim czasie skupiła się głównie na wakacjach. Na swoim Instostrories relacjonowała między innymi wyjazd do Grecji.
Czytaj także: Stanowski robi zbiórkę na klub. Co za kwota!
Wszystko, co dobre kiedyś się kończy. Linkiewicz prawdopodobnie wróci do walki w FAME MMA jeszcze w tym roku, a to oznacza, że musi wziąć się za ciężkie treningi.
Trenerem Linkiewicz jest Norbert Daszkiewicz, który także jest czynnym zawodnikiem. Niedawno wygrał swój kolejny pojedynek podczas Armia Fight Night. Teraz może skupić się na trenowaniu i już szybko określił, że czeka ich spore wyzwanie. "Co jest grubasie?
" - powiedział wprost do gwiazdy FAME MMA.
Od wulgaryzmów do treningów
Przemiana Marty Linkiewicz to jedna z najbardziej efektownych historii polskiego show-biznesu. Jeszcze niedawno była znana głównie ze swojego imprezowego stylu życia, a teraz posiada mistrzowski pas FAME MMA.
Jej ostatni pojedynek z Kamilą Wybrańczyk podczas gali FAME MMA 10 zdecydowanie mógł się podobać. Zawodniczki nawet przez chwilę nie oszczędzały się w oktagonie. Przez 9 minut walki to była prawdziwa wymiana ciosów i zaspokoiła apetyty nawet najbardziej wybrednych fanów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.