W ten weekend Puchar Świata w skokach narciarskich odbywa się w Zakopanem. W sobotę na Wielkiej Krokwi przeprowadzony został konkurs drużynowy, na starcie którego nie zabrakło reprezentacji Polski.
Biało-Czerwoni długo znajdowali się na prowadzeniu. Aktualny lider musi stać w wyznaczonym przez organizatora miejscu.
W drugiej serii jako pierwszy ustawił się tam Piotr Żyła. Solenizant musiał sporo się naczekać na kolegę z drużyny. Z powodu silnego wiatru zmagania na moment wstrzymano.
W tym momencie temperatura spadła do -10 stopni. Żyła starał się walczyć z zimnem. Kamery telewizyjne TVP Sport uchwyciły, jak 34-latek wykonał nietypowy "taniec", aby się rozgrzać. Komentarz jest zbędny.
Puchar Świata w Zakopanem. Stracona szansa Polaków
Sobotni konkurs drużynowy w Zakopanem długo układał się po myśli Polaków. Po pierwszej serii Biało-Czerwoni mieli ponad 20 punktów przewagi nad drugimi Austriakami.
W trzeciej grupie drugiej serii słabszy skok oddał Andrzej Stękała. Osiągnął 115,5 metra, wskutek czego Austriacy wskoczyli na pierwszą pozycję. Na zakończenie Daniel Huber pokonał nieznacznie Dawida Kubackiego i przypieczętował wygraną swojej drużyny. Polaków musiała zadowolić druga lokata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.