Co tam się stało? Naomi Osaka szlochała w trakcie meczu

Naomi Osaka usłyszała obraźliwe słowa z trybun i to pogrzebało jej szanse na wygraną. Zaczęła płakać i nie była w stanie grać na swoim poziomie, przez co ostatecznie przegrała 0:6, 4:6 z Weroniką Kudermetową.

Naomi OsakaNaomi Osaka bardzo przejęła się obraźliwym krzykiem
Źródło zdjęć: © EPA | JOHN G MABANGLO

"Naomi, jesteś do bani!" - miała krzyknąć kobieta siedząca na trybunach. Kibice zaczęli krzyczeć, żeby zagłuszyć te obelgi. Sędzia Paula Vieira Souza przyznała, że nie dało się zidentyfikować autorki tego okrzyku, przez co nie mogła zostać usunięta z trybun.

Fani wpierali Naomi Osakę po tym incydencie, ale niewiele to dało. Tenisistka chciała wziąć mikrofon od sędzi spotkania. Ta jednak nie chciała się zgodzić. "Chcę tylko coś powiedzieć" - tłumaczyła sportsmenka. Incydent z obraźliwym hasłem wstrząsnął Osaką. Nie była w stanie złapać rytmu, popłakiwała.

W drugiej partii nieco się otrząsnęła, ale Kudermietowa grała po prostu lepiej. Osaka przegrała w dwóch setach. Zwykle po porażce tenisistki szybko chowają się w szatni, nie ma mowy o wywiadach na korcie. Jednak Osaka poprosiła o to organizatorów.

Szczerze mówiąc już wcześniej bywałam wkurzona. Nie przeszkadzało mi to. Ale tutaj? Wpadły mi te słowa do głowy i cały czas je sobie powtarzałam - mówiła zapłakana tenisistka.

To nie był pierwszy raz

Odniosła się też do incydentu, do którego doszło z siostrami Williams w 2001 roku. Venus i Serena miały się spotkać ze sobą w półfinale, ale ta pierwsza wycofała się z powodu kontuzji. W finale przeciwko Kim Clijsters, Serena Williams została wygwizdana, sugerowano, że wszystko zostało ustawione przez rodzinę. Ojciec tenisistek mówił, że pojawiały się rasistowskie obelgi. Sama Serena mówiła, że był to "najtrudniejszy moment w karierze".

Choć sobotnie zdarzenie było tylko pojedynczym incydentem wobec Osaki, tenisistka sobie z nim nie poradziła. Publiczność była po jej stronie, a mimo to zawodniczka zalała się łzami i nie była w stanie skupić się na grze. Przypomnijmy, że Osaka już kilkanaście miesięcy temu mówiła o problemach ze zdrowiem psychicznym.

Tego gola można oglądać godzinami! Cóż za precyzja (wideo)

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"