"To osobista decyzja. Nie czuję się psychicznie gotowa na mistrzostwa Europy" - poinformowała. Piłkarka na łamach klubowej strony Aston Villi przyznała, że rezygnuje z tegorocznego EURO 2022.
Impreza ta odbędzie się jesienią w Słowenii, Czarnogórze i Macedonii Północnej. Trener reprezentacji Szwajcarii jeszcze nie zdołał wysłać powołań, a najbardziej popularna piłkarka z tego kraju zrezygnowała z występu.
Zaskakującą decyzję Lehmann odnotowały nie tylko szwajcarskie media. Choć to "tylko" kobiecy futbol, to słowa Szwajcarki cytowały włoskie i angielskie serwisy na czele z "BBC".
23-latka jest niezwykle popularna. Ma ponad 7,5 miliona obserwatorów na Instagramie. Być może głównym czynnikiem powodującym zainteresowanie internautów jest jej niezwykła uroda. Trudno jej też odmówić jednak talentu. Już w wieku 18 lat Lehmann debiutowała w narodowych barwach.
Grała już w West Hamie United i Evertonie, a ostatnio była zawodniczką Aston Villi. W reprezentacji zagrała w 33 meczach, w których zdobyła 6 goli. Nie wiadomo było do końca, skąd taka decyzja ws. EURO i czy to miałoby oznaczać przerwę w karierze? Teraz wszystko jasne.
Piłkarka oraz klub poinformowali o tym, że współpraca będzie kontynuowana. Alisha Lehmann zostaje więc w Aston Villi na kolejny sezon. Co ciekawe, Szwajcarka od 2021 roku spotyka się z... piłkarzem Aston Villi - Douglasem Luizem. Być może on był jednym z powodów takiej decyzji.
Szerokim echem odbiły się słowa Lehmann na temat mężczyzn, którzy przychodzą na mecze piłkarskie kobiet. - Myślę, że większość facetów nudzi się, gdy chodzi na nasze spotkania. Oni po prostu robią to po to, by nas "obczajać", a nie oglądać, jak gramy w piłkę - mówiła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.