W nocy z piątku na sobotę Argentyna pokonała Honduras 3:0 w meczu towarzyskim. To kolejny etap przygotowań Argentyńczyków do piłkarskich mistrzostw świata. Dwie bramki dla zwycięzców zdobył Leo Messi.
Możesz przeczytać także: Były trener chwali kadrę. Mówi, że... wyjście z grupy MŚ to minimum
Podopieczni Lionela Scaloniego i kibice reprezentacji Argentyny mogą być w doskonałych nastrojach przed mundialem. Spotkanie z Hondurasem było bowiem już 34. z rzędu, w którym Argentyna nie doznała porażki.
A przypomnijmy przecież, że w fazie grupowej z Argentyną zmierzy się reprezentacja Polski. Ten mecz odbędzie się 30 listopada 2022 roku i będzie ostatnim na tym etapie mistrzostw świata. Biało-Czerwoni mają wielkie podstawy do obaw. A kibice nad Wisłą muszą liczyć, że piłkarzom Czesława Michniewicza uda się zapewnić awans wcześniej (w meczach z Meksykiem i Arabią Saudyjską).
Możesz przeczytać również: Fani wariują na jej punkcie. Partnerka Ronaldo sporo odsłoniła
Nastroje w Polsce są zupełnie odmienne. W czwartek Biało-Czerwoni polegli w starciu z Holandią (0:2). Powodem do zmartwień nie jest tylko wynik, ale również styl gry reprezentacji. W niedzielę będą mieli okazję do rehabilitacji, ponieważ na wyjeździe zagrają z Walią. Stawką utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów.
Z kolei Argentyńczycy we wtorek będą mogli przedłużyć swoją doskonałą passę. W meczu towarzyskim zmierzą się z Jamajką.
Możesz przeczytać także: To w tej formule zawalczy Mateusz Murański na MMA Attack! Czeka go trudny test