To będzie wielka walka! 20 sierpnia w Dżuddzie (Arabia Saudyjska) Ołeksandr Usyk będzie bronił pasów federacji WBA, WBO, IBF i IBO wagi ciężkiej. Po raz kolejny zmierzy się z Anthonym Joshuą.
Po raz pierwszy pokonał go we wrześniu ubiegłego roku. Tamten pojedynek przeprowadzony został w Londynie, a Ukrainiec zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów.
Saudyjczycy zapłacili ogromne pieniądze za organizację tej walki. Mówi się, że kosztowało ich aż 80 mln dolarów. Obaj tym razem zarobią tyle samo - poprzednio Joshua, choć przegrał, wzbogacił się znacznie bardziej od Usyka.
Czytaj także: Napadli z bronią na boksera. Usłyszeli zarzuty
Kiedy w Ukrainie wybuchła wojna, Usyk ruszył do obrony kraju. Musiał uzyskać specjalne pozwolenie, aby móc opuścić swoją ojczyznę. Z uwagi na obecną sytuację, będzie walczył za wszystkich swoich rodaków - takiego zdania jest trener Teddy Atlas.
W Ukrainie trwa straszna wojna z Rosją. Usyk to Ukrainiec, tam mieszka. Może myśleć o tym, że walczy dla tych ludzi. Jestem pewien, że właśnie to zrobi. W pewnym sensie Usyk walczy o cały naród ukraiński - powiedział trener Aleksandra Gwozdyka Teddy Atlas w rozmowie z portalem sport.segodnya.ua.
Dla faceta takiego jak Usyk najważniejsze nie są pieniądze, ale walka. Wydaje mi się, że dla niego najistotniejsze to honor i duma. Nie mówię, że Joshua tego nie ma, ale dla Usyka to czynnik X. Myślę, że najważniejsi są dla niego jego ludzie - dodał szkoleniowiec.
Przypomnijmy, że bestialska i nieuzasadniona inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego. Wojna kosztowała życie dziesiątek tysięcy ludzi, w tym kobiet i dzieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.