Po raz pierwszy w historii rozgrywany jest turniej United Cup. Zasady nie są proste, ale za to bardzo interesujące dla samych biorących udział tenisistów oraz dla kibiców. W singlu mierzą się ze sobą pierwsze oraz drugie rakiety (ATP i WTA) w grze pojedynczej. Piąty mecz to mikst, czyli gra mieszana.
Nasz zespół rywalizuje w Brisbane w grupie B. W pierwszym starciu Biało-Czerwoni pokonali Kazachstan, zagrają jeszcze w poniedziałek i wtorek ze Szwajcarią. Zwycięzca grupy zmierzy się z wygranym z grupy E (Włochy, Brazylia, Norwegia).
Impreza przyciągnęła mnóstwo znakomitych tenisistów. Poza Igą Świątek i Hubertem Hurkaczem w Australii grają m.in. Rafael Nadal, Paula Badosa, Jessica Pegula, Stefanos Tsitsipas, Maria Sakkari, Caroline Garcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zanim rozpoczęły się mecze, zawodnicy mieli sporo aktywności. Iga Świątek i Hubert Hurkacz mogli sprawdzić, na ile się znają. W social mediach pojawił się fragment gry, w którym padło pytanie o ulubione miejsce, w którym zawodnicy lubią grać.
Czytaj też: Już nie tylko papryka. Nowa dieta Piotra Żyły
Iga Świątek zgadła, że w przypadku kolegi z kortu będzie tu Miami lub Londyn. To właśnie w tych miastach odnosił największe sukcesy. Wygrywał duży turniej w Miami, a podczas Wimbledonu dotarł do półfinału. Co prawda nie wiadomo, jaka ostatecznie była prawidłowa odpowiedzieć, można się spodziewać, że Świątek trafiła.
Hurkacz na swojej tabliczce napisał natomiast... Indian Wells. Liderka rankingu WTA wybuchnęła śmiechem. - Daj spokój. Naprawdę? - powiedziała. - Jak złe to było?! - odparł Hurkacz, który w tym samym momencie zrozumiał swój błąd. Poprawił się szybko, wskazując jednak Paryż.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.