Wielkimi krokami dobiega końca kariera Roberta Lewandowskiego. Wygląda na to, że napastnik zakończy ją bez otrzymania Złotej Piłki. Faworytem do otrzymania jej był w 2020, ale wówczas plebiscyt został odwołany z uwagi na pandemię. Z kolei rok później zajął 2. miejsce.
W ostatnich latach "Lewy" otrzymał jednak podobiznę Złotej Piłki, którą wykonali dla niego kibice. Oprócz tego raper Quebonafide przygotował tę statuetkę z klocków lego. Teraz jeszcze dalej posunął się jeden z niepełnosprawnych fanów.
- Robercie, chciałem ci powiedzieć, że jak jechaliśmy do Watykanu do Ojca Świętego, to słyszeliśmy, że jesteś faworytem do Złotej Piłki. Mówiłem, że muszę zrobić coś wyjątkowego dla Ciebie, bo Ciebie śledzę i wiem, jakim jesteś człowiekiem o dobrym sercu. Wspierasz osoby niepełnosprawne, ja taką jestem i dla mojego rodaka, najlepszego piłkarza na świecie przygotowałem taką rzecz - powiedział kibic "Lewego" w wideo na kanale Łączy nas piłka na YouTube.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ręce Lewandowskiego powędrowała kolejna "złota piłka", która została wykonana własnoręcznie z aż 4718 zapałek. Po pytaniu o czas pracy wyznał, że zajęło mu to 308 godzin.
Kapitan reprezentacji Polski był pod ogromnym wrażeniem otrzymanego prezentu. W podziękowaniu wręczył za to nową koszulkę kadry z jego nazwiskiem, do której dołożył od siebie także autograf.
"Lewy" nie pozostał również obojętny wobec innych kibiców, którzy pojawili się przy hotelu, w którym znajdują się kadrowicze. Ten wyszedł do nich i wręczył im autografy, a nie zabrakło również wspólnych zdjęć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Klopp spotkał polską legendę. Wręczył mu prezent
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.