Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Czegoś takiego Szczęsny nie doświadczył nigdy. "To ciekawe"

2

Po meczu z Argentyną Wojciech Szczęsny postanowił zadzwonić do żony. Tę rozmowę z pewnością zapamięta do końca życia. Golkiper nie był w stanie powstrzymać emocji. Teraz wyznał, że była to dla niego zupełnie nowa sytuacja.

Czegoś takiego Szczęsny nie doświadczył nigdy. "To ciekawe"
Wojciech Szczęsny (na pierwszym planie/PAP)

Reprezentacja Polski zakończyła już fazę grupową mundialu w Katarze. Zaczęło się od bezbramkowego remisu z Meksykiem. Później natomiast Biało-Czerwoni pokonali Arabię Saudyjską (2:0), by następnie przegrać z Argentyną (0:2).

Porażka z tą ostatnią ekipą miała jednak słodko-gorzki smak. Taki wynik oznaczał awans Polaków do 1/8 finału mistrzostw świata. Co ważne, w starciu z Argentyńczykami solidnie zaprezentował się Wojciech Szczęsny. Obronił rzut karny Leo Messiego, a poza tym dorzucił kilka innych świetnych parad.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?

Wojciech Szczęsny się rozkleił. Teraz wyznaje wprost

Po spotkaniu z Argentyną Wojciech Szczęsny rozmawiał z żoną Mariną. Po połączeniu się z bliskimi w polskim bramkarzu coś pękło. Nie był w stanie powstrzymać łez.

Nigdy nie miałem łez szczęścia z powodu piłki nożnej. Jako dzieciak bardzo często płakałem po każdym przegranym meczu, bo nie umiałem przegrywać, ale nigdy ze szczęścia - podkreślił Wojciech Szczęsny w wideo zamieszczonym na instagramowym profilu Łączy nas piłka.

Bramkarz był zaskoczony tym, jak potoczyły się sprawy. Łzy nie pojawiły się bowiem bezpośrednio po meczu, ale dopiero po niemal godzinie.

To ciekawe, bo ta sytuacja, którą moja żona wstawiła na Instagram, miała miejsce już naprawdę dobre 45 minut po meczu, kiedy skończyłem wszystkie wywiady (...), porozmawialiśmy trochę z trenerem w szatni. W pierwszej wolnej chwili zadzwoniłem do rodziny i w sekundę padłem - wyznał szczerze polski golkiper.

W 1/8 finału mundialu w Katarze reprezentacja Polski zmierzy się z Francją. Ten mecz został przewidziany na 4 grudnia. Początek rywalizacji o 16:00.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Bójka w Płocku z udziałem Kolumbijczyków. Prokuratura zabrała głos
Gwiazda betlejemska gubi liście? Ten domowy nawóz rozwiąże problem
Episkopat krytykuje edukację zdrowotną. "Jest sprzeczna z konstytucją"
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Zamiokulkas ma żółte liście? Wsadź to do doniczki, a problem zniknie
Czy grozi ci mandat, jeśli nie odśnieżysz auta? Odpowiedź nie jest oczywista
Pojechali na osiedle Czarnka. "O tym panu nie będę rozmawiał"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić