Ubiegły sezon był znakomity dla Igi Świątek. Polka wygrała 6 turniejów, w tym wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Dzięki triumfowi w kończącym sezon turnieju WTA Finals w Cancun 22-latka zakończyła sezon na szczycie światowego rankingu.
W 2023 roku Świątek zdarzały się jednak też słabsze momenty. W okolicach wakacji Polka nieco spuściła z tonu, w efekcie czego pod koniec sierpnia straciła pozycję liderki rankingu WTA. W tym czasie w kierunku polskiej zawodniczki i jej sztabu spadło wiele słów krytyki, na co postanowiła zareagować sama Świątek.
Fala hejtu i krytyki, jakie spadają na mnie i mój sztab po tym, jak przegram choćby seta, jest niedorzeczna. Chciałabym przekonać ludzi w sieci do tego, by ich komentarze w sieci były bardziej przemyślane. Chciałabym was prosić, byście mi w tym pomogli - ogłosiła Iga po wygranym meczu przeciwko Qinwen Zheng w 1/8 turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na ten temat wypowiedział się również były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z portalem sport.pl. W trakcie podsumowania roku w polskim sporcie polityk przyznał, że czytał hejterskie komentarze skierowane w stronę Świątek. Kwaśniewski jednoznacznie potępił ich autorów i ocenił, że ostra krytyka ze strony kibiców wynika z braku zrozumienia dla podstaw rywalizacji sportowej.
Widzę, że to nasze wyedukowanie jednak ciężko idzie. Kiedy czytam tych wszystkich hejterów, to oczywiście wiem, że oni nie są odzwierciedleniem całej opinii publicznej, ale widzę, jaki to jest koszmar. Czytając ich ataki na Igę, dochodzę do wniosku, że my ze sportu niewiele rozumiemy, że wciąż nie pojmujemy, że podstawową zasadą sportu jest, że się wygrywa i że się przegrywa i że to są dwie części tej samej zabawy - mówił Kwaśniewski.
W dalszej części swojej wypowiedzi były prezydent docenił też postawę Świątek, która szybko odbudowała swoją formę i znakomicie prezentowała się w końcówce sezonu, odzyskując tym samym prowadzenie w rankingu WTA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.