Swego czasu wychowanek Leeds United był uznawany na Wyspach Brytyjskich za wielki talent. Dość powiedzieć, że Manchester City zapłacił za niego w przeszłości około 50 milionów euro.
Kalvin Phillips nie był jednak podstawowym wyborem Pepa Guardioli. W zimowym okienku transferowym na zasadzie wypożyczenia przeszedł z "The Citizens" do West Ham United.
W londyńskim zespole otrzymuje nieco więcej szans niż w Manchesterze. Problem polega na tym, że kiedy tylko pojawia się na placu gry, przeważnie spisuje się rozczarowująco.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Scysja z kibicem pod autokarem
Podobnie było podczas sobotniego meczu ligowego z Newcastle United. Phillips zameldował się na murawie w 69. minucie, a później jego drużyna stracił trzy gole i w efekcie poniosła porażkę 3:4.
Phillips zagrał w niewielkim wymiarze czasowym i pomimo tego był jednym z najgorzej ocenianych piłkarzy "Młotów". Po końcowym gwizdku kibice postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu.
W momencie, w którym Phillips wsiadał do klubowego autokaru, kibic krzyknął w jego kierunku, że jest "bezużyteczny". 28-letni zawodnik dał się sprowokować i nie pozostał mu dłużny.
Będąc w autokarze, Phillips pokazał środkowy palec wspomnianemu kibicowi. Profil "Whucentre" na platformie X upublicznił nagranie.
Uwaga! Na poniższym nagraniu widać obsceniczny gest Phillipsa
Klubowy kolega Łukasza Fabiańskiego może mieć niemałe problemy z tego powodu. W ciągu kilku godzin nagranie z udziałem Phillipsa obejrzało 1,7 miliona internautów.
Wydaje się, że 31-krotny reprezentant kraju nie zagrzeje długo miejsca w Londynie. Zgodnie z umową, po zakończeniu obecnych rozgrywek ligowych powinien wrócić do swojego macierzystego pracodawcy, czyli Manchesteru City.
Czytaj też: Boniek skradł show. Pokazał zdjęcie z wnukami
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.