Dan Bilzerian w Polsce! Nie uwierzysz z kim się spotkał

Dan Bilzerian to prawdziwa legenda Instagrama. Znany pokerzysta i kontrowersyjny influencer po raz pierwszy przyleciał do Polski. Konkretnie zawitał w Warszawie, gdzie spotkał się z przedstawicielami polskich freak fightów. Czy zagości w Polsce na dłużej?

Dan Bilzerian przyleciał do PolskiDan Bilzerian przyleciał do Polski
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Swego czasu Dan Bilzerian był uwielbiany przez fanów na całym świecie. Wszystko za sprawą pokazywania swojego wystawnego życia w mediach społecznościowych. Tylko na Instagramie śledzi go ponad 33 mln fanów.

Zawodowy pokerzysta chętnie pokazuje się w towarzystwie wielu (naprawdę wielu) pięknych kobiet, szybkich aut czy kosmicznie drogich jachtów.

Do tego uwielbia drogie gadżety, a swego czasu jeden z nich zgubił podczas gali bokserskiej. Teraz jednak legenda Instagrama zawitała do Polski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

KOMPROMITACJA W MOŁDAWII | JAKA PRZYSZŁOŚĆ KADRY? | "LEWY" DALEJ KAPITANEM? - Z Pierwszej Piłki #42

Dan Bilzerian w Fame MMA?

Wydawałoby się, że Dan Bilzerian nie ma w planach wizyty w Polsce. Patrząc na jego styl życia preferuje on miejsca bardziej turystyczne, gdzie może bawić się przy boku pięknych kobiet. Jednak nic bardziej mylnego. Okazuje się, że przyleciał do Polski, a zdjęcia z jego pobytu momentalnie obiegły media społecznościowe.

Pierwszą osobą, która go powitała w naszym kraju był... Wojtek Gola. Włodarz Fame MMA zaopiekował się gwiazdorem, a niedługo później sam zamieścił z nim zdjęcie na Instagramie.

To zdjęcie od razu wywołało lawinę spekulacji. Wiadomo bowiem, że Wojtek Gola odpowiada w Fame MMA m.in. za tworzenie karty walk. Czy to oznacza debiut Dana Bilzeriana w oktagonie? Na ten moment niewiele na to wskazuje. Wszystko za sprawą kolejnego zdjęcia, które nieco więcej wyjaśnia.

Pracowity tydzień w Goats. Dziś nagrywaliśmy ciekawy odcinek w nowym formacie. Dan Bilzerian miał przed sobą sporo ciężkich wyborów. W tym tygodniu czekają nas jeszcze dwie produkcje. Goats się dopiero rozpędzają - podpisano zdjęcie z gwiazdorem na oficjalnym profilu projektu GOATS.

Wygląda na to, że Dan Bilzerian był gościem specjalnym w odcinku projektu GOATS. Jego współwłaścicielami są włodarze Fame MMA - Wojtek Gola i Michał "Boxdel" Baron. Z pewnością niedługo dowiemy się więcej szczegółów o tej współpracy.

Ogromne inwestycje włodarzy Fame MMA

Kooperacja GOATS z Danem Bilzerianem zapowiada się na jedną z największych, jak i najdroższych w historii polskiego Youtube'a. To jednak nie jedyna ogromna inwestycja gwiazd mediów społecznościowych. Niedawno pochwalili się oni przeniesieniem całego projektu do ogromnej willi o wartości ponad 15 mln złotych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami