Lionel Messi po dwóch latach pożegnał się z Paryżem, był kuszony przez różne zespoły, ale zdecydował, że karierę kontynuował będzie w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Interze Miami.
Już w połowie czerwca niemiecki "Bild" dotarł do informacji, według których Argentyńczyk miałby zarabiać w Miami 50 milionów euro za rok gry. Jorge Mas, właściciel Interu Miami, udzielił niedawno wywiadu El Pais, w którym przyznał wprost, że kwota za sezon wynosić będzie pomiędzy 50 a 60 milionów dolarów.
Przeczytaj również: Klub trzymał to w sekrecie. Trener zażądał "transferu" psa
Wielkie pieniądze to nie wszystko, co spowodowało, że Messi zdecydował się na ofertę Interu Miami. Piłkarz słabo mówi po angielsku, a w Miami aż 70 procent ludności znakomicie posługuje się językiem hiszpańskim. To nie koniec, bowiem w tym znanym mieście, Argentyńczyk jest posiadaczem czterech nieruchomości, o łącznej wartości 15 milionów dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W lipcu odbędzie się oficjalna prezentacja Messiego. Właściciel klubu - David Beckham, chce być dobrze przygotowany na tę uroczystość, dlatego sam pomaga w... malowaniu muralu, który przedstawia Leo Messiego.
Victoria Beckham zamieściła na Instagramie filmik z udziałem swojego męża i byłego kapitana reprezentacji Anglii, wraz z wymownymi słowami.
David jest w stanie zrobić wszystko. Jest w mieście tylko kilka dni, a już zabrał się do roboty! - śmieje się Victoria.
Kiedy prezentacja Messiego?
Inter Miami zamierza zaprezentować Lionela Messiego 16 lipca na swoim stadionie. Co istotne, wówczas kibicom ma zostać przedstawiony także Sergio Busquets, który odchodzi z Barcelony. Amerykańscy działacze chcą, by to wydarzenie odbyło się z przytupem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.