Halvor Egner Granerud był faworytem kwalifikacji do konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Norweg zdecydowanie wygrał pierwszy trening, a wcześniej przecież nie miał sobie równych we wszystkich seriach, rozegranych w Oberstdorfie.
Możesz przeczytać także: Piłkarz postradał rozum? Tak dziwnej czerwonej kartki dawno nie widziałeś
Tymczasem już po jego próbie kwalifikacyjnej było wiadomo, że tej serii nie wygra. Granerud uzyskał 134,5 metra. Triumfował Dawid Kubacki, który poszybował aż 140,5 metra i o 1,2 punktu wyprzedził Anze Laniska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kubacki zakończył rok bardzo optymistycznym akcentem. Nie tylko pod względem sportowym, ale i finansowym. Za wygraną w kwalifikacjach otrzymał czek na trzy tysiące franków szwajcarskich (w przeliczeniu, po aktualnym kursie, to nieco ponad 14 tysięcy złotych).
W całym dotychczasowym sezonie 2022/23 Dawid Kubacki zarobił 100,5 tysiąca franków szwajcarskich. To ponad 476 tysięcy złotych.
Możesz przeczytać również: Fighterka nie pozostawiła wiele wyobraźni. Tak pokazała się na ważeniu
Ponadto Kubacki udowodnił w sobotę, że stać go na to, aby dogonić Graneruda w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Po pierwszym konkursie Norweg ma 13,4 punktu przewagi nad Piotrem Żyłą i 17,5 punktu przewagi nad Kubackim. Do klasyfikacji turnieju liczyć się będzie jeszcze sześć skoków konkursowych (w Garmisch-Partenkirchen, w Innsbrucku oraz w Bischofshofen).
Początek noworocznych zmagań w Ga-Pa o godzinie 14:00. Wcześniej rozegrana zostanie seria próbna.
Możesz przeczytać także: Co za historia. Pele dostał ogromne pieniądze za... zawiązanie butów
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.