Inter Miami zwyciężył 2:1 z meksykańskim Cruz Azul. Decydująca bramka dla zespołu z Florydy padła w doliczonym czasie, a zdobył ją nie kto inny tylko Lionel Messi. Argentyńczyk pojawił się na boisku jako zmiennik w 54. minucie, a zastąpił Benjamina Cremaschiego. Było to znakomite przywitanie Lionela Messiego z fanami Interu Miami.
Transfer kapitana reprezentacji Argentyny jest wielkim wydarzeniem w amerykańskiej Major League Soccer. Lionel Messi przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych po czasie spędzonym w Paris Saint-Germain. Pół roku po tym jak poprowadził zespół narodowy do zdobycia mistrzostwa świata.
Lionel Messi słynie z bicia rekordów i w poprzednim tygodniu mógł dopisać jeszcze jeden do długiej listy. Mecz Interu Miami z Cruz Azul został obejrzany w telewizji przez największą widownię, biorąc pod uwagę spotkania piłkarskie w Stanach Zjednoczonych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Transmisję zobaczyło 12,5 miliona telewidzów. Na stadionie zgromadziło się z kolei ponad 20 tysięcy kibiców, którzy wypełnili obiekt. Wśród nich byli Serena Williams, Kim Kardashian, LeBron James oraz właściciel klubu David Beckham.
To więcej widzów niż obejrzało mecze finałowe w lidze NBA - skomentował jeden z internautów. Czas pokaże, czy następne występy Lionela Messiego w Interze Miami będą cieszyć się podobnie dużym zainteresowaniem, ale już nie ulega wątpliwości, że sprowadzenie reprezentanta Argentyny może mieć pozytywny wpływ na popularyzację piłki nożnej w Stanach Zjednoczonych.
Już teraz liga Major League Soccer chce wykorzystać boom związany z transferem Lionela Messiego do wprowadzenia ulepszeń. Jednym z projektów jest wymienienie ostatnich sztucznych boisk, na których są rozgrywane mecze ligowe.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.