Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
VDB | 
aktualizacja 

Deklasacja w finale "The War 4"! Kolos przegrał z zawodowcem

1

Finałowe starcie turnieju na gali The War 4 pokazało, że umiejętności górują nad warunkami fizycznymi. "Szmajda" szybko rozprawił z "Tomaszem", który dzięki swojej fizyczności dominował wcześniejszych rywali.

Deklasacja w finale "The War 4"! Kolos przegrał z zawodowcem
Szmajda wygrywa The War 4 (Twitter)

Główną częścią na The War 4 był 8-osobowy turniej, którego stawką było 50 tys. złotych. Zawodnicy zmierzyli się w systemie pucharowym, a to zwiastowało zarówno wielkie emocje, jak i niespodzianki. Wszystko za sprawą niezwykle wymagającego formatu.

Faworyci dali popis

Już ćwierćfinały wskazały faworytów do wygrania całego turnieju. Już w pierwszej walce "Szmajda" dał popis i szybko skończył "Szajbę". Walka była krótka, ale trzeba przyznać, że nie brakowało w niej emocji.

Zupełnie inaczej było w walce "Englanda" z "Bobim". Panowie stoczyli jedną z dłuższych walk sobotniego wieczoru. Ostatecznie przez kontuzję "Bobiego" wygrał reprezentant Elany Toruń. Co ważne, podczas pojedynku doznał on złamania nosa i nie mógł przystąpić do półfinałów. W tym zastąpił go uczestnik jednego z ekstrafightów - Krzysztof Mariańczyk.

Natomiast szybko z rywalami w ćwierćfinale uporali się "Tomasz" i "Śmigło. Szczególnie walka tego pierwszego była "interesująca", ponieważ jego rywal "Sportowy Brat" poddał się po kilkunastu sekundach po tym, jak upadł bez ciosu.

Wojny w półfinałach

W półfinale "Tomasz" rozprawił się szybko z kolejnym rywalem. "Śmigło" próbował rzucić się na rywala, ale ok. 30 kilogramów różnicy zrobiło swoje, ponieważ te ciosy mniejszego z zawodników nie przynosiły żadnych efektów. Z drugiej strony każda ofensywa "Tomasza" była druzgocąca dla rywala. Ten ostatecznie poddał się jeszcze w pierwszej rundzie.

W drugim starciu zmierzyli się "Szmajda" i Krzysztof Mariańczyk. Był to niesamowity pojedynek. Obaj panowie pokazali, że w tym towarzystwie są jedynymi zawodowcami i popisywali się swoimi umiejętnościami. Ostatecznie wygrał "Szmajda", który był zdecydowanie wyższy i cięższy od rywala. Mariańczyk dzielnie wstawał po wielu nokdaunach, ale ostatecznie poddał się po tym, jak doznał kontuzji ucha.

Deklasacja w finale

Mogłoby wydawać się, że łatwa droga "Tomasza" do finału będzie dla niego ogromną przewagą. Jednak nic bardziej mylnego. Decydujące starcie nie przyniosło zbyt wielu emocji. "Szmajda" był zdecydowanie szybszy i silniejszy od rywala, którego rozbijał od pierwszych sekund. "Tomasz" ostatecznie poddał się po drugim nokdaunie tuż przed gongiem kończącym pierwszą rundę.

Wyniki turnieju na The War 4:

Ćwierćfinały:

"Szmajda" pok. "Szajbę" - TKO, 1 runda

"England" pok. "Bobiego" - TKO, runda no limit

"Tomasz" pok. "Sportowego Brata" - TKO, 1 runda

"Śmigło" pok. "Filipa" - TKO, 2 runda

Półfinały:

"Szmajda" pok. Krzysztofa Mariańczyka (wszedł za kontuzjowanego "Englanda") - TKO, runda no limit

"Tomasz" pok. "Śmigło" - TKO, 1 runda

Finał:

xxx

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sebastian Przybysz zdradził, co sądzi o walce Pudzianowski - Chalidow
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić