Dostał się do Sejmu. Szybko wypomnieli mu wstydliwy moment

W tegorocznych wyborach parlamentarnych startowało wiele osób związanych ze światem sportu. Jednym z nich był dawny zawodnik m.in. Arki Gdynia, Rafał Siemaszko. Przy okazji wyborów internauci przypomnieli najbardziej kontrowersyjny moment jego kariery.

Rafał Siemaszko w barwach Arki Gdynia/Rafał Siemaszko w barwach Arki Gdynia/
Źródło zdjęć: © WP SportoweFakty

Rafał Siemaszko w trakcie swojej kariery rozegrał m.in. 104 mecze w polskiej Ekstraklasie. Przez kibiców piłkarskich jest kojarzony głównie z występów w Arce Gdynia, dla której zagrał 157 spotkań, strzelając 33 bramki i notując 5 asyst.

Siemaszko w tegorocznych wyborach do sejmu kandydował z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Były ekstraklasowicz znalazł się na 11 miejscu listy wyborczej partii w 26 okręgu wyborczym (powiaty bytowski, chojnicki, człuchowski, kartuski, kościerski, lęborski, pucki, słupski, wejherowski, a także miasta na prawach powiatu - Gdynia i Słupsk). Siemaszko uzyskał trzeci najwyższy wynik wśród kandydatów KO, a swój głos oddało na niego 15 tys. 494 wyborców.

Wejście Siemaszki do sejmu odbiło się dosyć dużym echem, a część środowiska postanowiła przypomnieć niechlubny epizod jego kariery. Były dziennikarz, a obecnie specjalista ds. PR w branży hazardowej Marcin Bratkowski z przymrużeniem oka skomentował poselską nominację dla byłego piłkarza Arki Gdynia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pedersen: Znów czuję się podekscytowany. Poza PGE Ekstraligą też jest znakomicie

No dobra, pogadaliśmy o bzdetach, a teraz do meritum: kogo w nowym rządzie byście widzieli jako ministra/ministrę sportu? Może Rafał Siemaszko? On na pewno nie przyłożyłby ręki do niekorzystnych rozwiązań.

Bratkowski w swoim wpisie nawiązuję do najbardziej kontrowersyjnego momentu kariery Siemaszki. 27 maja 2017 roku Arka Gdynia grała wyjazd z Ruchem Chorzów w w 36. kolejce Ekstraklasy. Spotkanie miało ogromny ciężar gatunkowy, gdyż oba zespoły walczyły o utrzymanie. Aby przedłużyć swoje szanse na utrzymanie w elicie, Ruch potrzebował kompletu punktów.

Zespół ze Śląska wyszedł na prowadzenie już w 4. minucie meczu. W 23 minucie doszło do gigantycznego skandalu. Rafał Siemaszko w ewidentny sposób strzelił bramkę ręką, jednak sędziowie spotkania nie zauważyli tego nieprzepisowego zagrania i uznali gola . Mecz zakończył się wynikiem 1:1, w efekcie czego Ruch Chorzów stracił szansę na utrzymanie się w Ekstraklasie. W najwyższej klasie rozgrywkowej na kolejny sezon pozostała za to drużyna z Gdyni.

Kuriozalna bramka Siemaszki sprawiła, że wielu kibiców zaczęło go porównywać do słynnego Diego Maradony i ikonicznej bramki ręką Argentyńczyka w ćwierćfinale mistrzostw świata 1986 z Anglią. W przerwie spotkania Siemaszko odniósł się do całej sytuacji na antenie "Canal Plus".

Padł gol na 1:1. Czy był strzelony ręką czy nie, to pozostanie tajemnicą

Jednak nie była to żadna tajemnica, co dokładnie pokazały powtórki z feralnej akcji. Bratkowski w swoim wpisie nawiązał do tej sytuacji, żartując, że SIemaszko "nie przyłożyłby ręki do niekorzystnych rozwiązań". Jak widać, internet nie zapomina, a kontrowersyjny gol byłego napastnika Arki będzie się za nim ciągnął również w trakcie jego kariery politycznej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami