Koń Think About It, zwycięzca ubiegłorocznego wyścigu Everest, doznał poważnego krwotoku wewnętrznego podczas sobotnich zawodów. Jason Collett został zrzucony z siodła, ale szybko podbiegł do konia, by go uspokoić. Na nagraniach widać, jak trzyma głowę zwierzęcia, podczas gdy reszta stawki pędzi ku mecie.
Trener Joseph Pride obawiał się najgorszego. Na tor wniesiono parawan, co zazwyczaj oznacza konieczność uśpienia zwierzęcia. "Widziałem już konie, które nie wstawały po takim upadku" – powiedział Pride w rozmowie z "Daily Mail Sport". Ku jego zdumieniu, Think About It podniósł głowę i stanął na nogi. "To było niesamowite. Pomyślałem tylko: 'Co za ulga'."
Koń został odprowadzony do stajni, gdzie weterynarze stwierdzili poważne problemy z sercem zwierzęcia. Właściciele i trener podjęli decyzję o natychmiastowym zakończeniu jego kariery. "To była łatwa decyzja, to był duży krwotok" – przyznał Pride.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koń wił się z bólu na torze wyścigowym. Badania wykazały chorobę serca
Jason Collett opowiedział o swoich odczuciach po upadku: "Moim pierwszym odruchem było pomóc koniowi. Nie mogłem go zostawić" - cytuje jockeya wspomniane źródło. Jego postawa spotkała się z uznaniem fanów wyścigów konnych, którzy chwalili jego odwagę w mediach społecznościowych.
Think About It, syn legendarnego So You Think, zakończył karierę z 11 zwycięstwami w 19 startach i wygranymi na sumę ponad 12 milionów dolarów. Jeden z właścicieli napisał na platformie X: "Jest w tym coś poetyckiego, że uniknął śmierci dokładnie rok po triumfie w Everest".
Z kolei analityk wyścigowy John Wall napisał na swoim profilu X: "Drastyczne ujęcia, ale miło usłyszeć, że Think About It będzie żył jak król od tego momentu aż do emerytury" - czytamy. Nagranie zostało rozpowszechnione i stało się viralem w mediach społecznościowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.