Natalie Stichova była zawodniczką Sokol Pribram. Od najmłodszych lat odnosiła sportowe sukcesy. W ostatnim czasie zajmowała się trenowaniem młodych gimnastyczek.
W sierpniu doszło do tragedii. Natalie Stichova zginęła w wypadku podczas wakacji. Wiadomość o śmierci przekazał jej klub.
Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że po tragicznym wypadku odeszła od nas nasza wspaniała przyjaciółka, gimnastyczka i reprezentantka Natalka Stíchova. Przegrała walkę o życie 21 sierpnia o godzinie 5.30 rano –napisano w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Więcej szczegółów na temat śmierci 23-latki przekazał przyjaciel rodziny. Do wypadku doszło w czwartek 15 sierpnia.
Spadła z około osiemdziesięciu metrów. Nie wiadomo, czy noga się jej ześlizgnęła, czy też odłamał się kawałek krawędzi" – powiedział portalowi extra.cz. znajomy rodziny, cytowany przez "Fakt".
Czytaj także: Alain Delon nie żyje. Reakcja legendy
Jak wynika z przekazanych przez niego informacji, Natalie podczas wakacji w Alpach, gdzie wybrała się ze swoim chłopakiem Davidem, chciała zrobić selfie. Niestety, doszło do tragedii.
23-latka została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze przez kilka dni lekarze walczyli o jej życie. Z powodu poważnych obrażeń mózgu Stichova zmarła w środę (21 sierpnia).
Natálka przez całe swoje krótkie życie była uśmiechnięta i tak właśnie zostanie przez nas zapamiętana. Składamy najszczersze kondolencje całej rodzinie oraz bliskim i przyjaciołom. Przesyłamy dużo siły i wsparcia – napisał w mediach społecznościowych Sokol Pribram.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.