Dla marki Lamborghini liczą się tylko wyjątkowi sportowcy. Paulo Dybala od dłuższego czasu związany jest z Juventusem, rozegrał w jego barwach 251 spotkań, zdobył sto bramek. Dlatego właśnie firma postanowiła go zaangażować w roli nowego ambasadora.
Tym samym piłkarz został zaproszony do fabryki w San'Agata Bolognese. Mógł tam odebrać Aventadora S Roadster 6,5-litrowym silnikiem. Auto ma automatyczną, siedmiobiegową skrzynię biegów, a do 100 kilometrów na godzinę przyspiesza w 3 sekundy, natomiast do 200 - w 9 sekund.
Model ten może osiągać prędkość nawet 350 kilometrów na godzinę. Natomiast hamowanie od 100 kilometrów na godzinę do zera zajmuje mu... 31 metrów. Ten model Lamborghini wyróżnia się estetyką. Poza cudami pod maską, sam w sobie ma wiele ciekawych funkcji i jest bardzo bezpieczny.
- Lamborghini musi być żółte. Uwielbiam to, jak wygląda. A ja doskonale się z nim identyfikuję - stwierdził Paulo Dybala.
Zawodnik miał okazję sam wybrać kolor auta. Przynajmniej poza boiskiem argentyński piłkarz ma powody do zadowolenia. Jeśli chodzi o rywalizację w Serie A, to Juventus cały czas walczy o Ligę Mistrzów. Zajmuje piąte miejsce w tabeli przed ostatnią kolejką, nie zostanie mistrzem, szybko opadł z Ligi Mistrzów.
Czytaj też: Milik jak król życia. Jest czego pozazdrościć
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.