Popularny raper Drake stał się pośmiewiskiem fanów MMA. W końcu raz po raz przegrywał on pieniądze na zakładach bukmacherskich, obstawiając właśnie tę dyscyplinę sportu. W końcu jednak nadeszło przełamanie z jego strony, które miało miejsce w lipcu zeszłego roku.
Możesz przeczytać także: Bayern został mistrzem. Dostał podrobione trofeum
Przy okazji gali UFC w Londynie, nie zabrakło postawionego kuponu przez Kanadyjczyka. Zdecydował się on umieścić w nim Molly McCann i Paddy'ego Pimbletta. Ze swojej inwestycji mógł zarobić 1,2 miliona funtów.
Tym razem Drake udanie wytypował zwycięzców walk. Dzięki temu wzbogacił się o sporą sumę, o czym dowiedziała się wymieniona wcześniej dwójka, która zapewniła mu zarobek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z tego powodu McCann i Pimblett w żartach nawoływali rapera, by ten wręczył im specjalne prezenty. Na swoim profilu na Instagramie Kanadyjczyk zgodził się na ich pomysł, zamierzając kupić im zegarki.
Teraz jest głośno o tej sprawie, bo McCann w ostatnim czasie zaprezentowała swój prezent. Otrzymała ona złotego Rolexa wartego 40 tysięcy funtów. Była ona bardzo zaskoczona, co pokazało, że nie do końca wierzyła w to, że raper spełni swoją obietnicę.
Możesz przeczytać również: "Don Kasjo" wraca do ringu. Wielkie wyzwanie na gali Prime Show MMA 5
Na gali w Londynie McCann zakończyła swoją walkę przez techniczny nokaut. Jej wyższość musiała uznać Hannah Goldy, która nie znalazła sposobu na jedno z uderzeń łokciem przez rywalkę.
Jeżeli chodzi o Pimbletta, to ten poddał Jordana Leavitta w drugiej rundzie. Tym samym zarówno on, jak i McCann zakończyli swoje walki przed czasem i pewnie pomogli Drake'owi się wzbogacić.
Można przeczytać również: Krzyczeli, że to anakonda. Przerwany mecz i to w Europie