W środowym głosowaniu Sejm nie przyjął wniosku Lewicy o odwołanie Krzysztofa Bosaka ze stanowiska wicemarszałka Sejmu. Był to efekt wydarzeń z grudnia, kiedy to poseł Konfederacji, Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe, a potem wygłosił na sejmowej mównicy antysemickie wystąpienie. Bosak przewodniczył wówczas obradom. Lewica wskazywała, że umożliwił Braunowi antysemickie wystąpienie i nie zareagował.
Krzysztof Bosak nadal wicemarszałkiem
Nieudana próba Lewicy oznacza, że Krzysztof Bosak pozostał wicemarszałkiem Sejmu. Głosowanie otoczone było sporym zamieszaniem, bowiem aż do ostatnich chwil nie było pewne, jak zagłosują przedstawiciele Prawicy. Po wszystkim poseł Konfederacji podziękował innym klubom parlamentarnym. Z drugiej strony natomiast nie brakowało ostrych komentarzy innych polityków w tej sprawie (więcej TUTAJ).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dziękuję wszystkim klubom parlamentarnym za brak poparcia wniosku lewicy! Deklaruję dalszą rzetelną współpracę ze wszystkimi posłami, kołami i klubami, w celu podnoszenia jakości tworzonego przez nas prawa" - napisał Krzysztof Bosak na platformie X.
Dziennikarz Kanału Sportowego o sprawie Krzysztofa Bosaka
Jak się okazuje, sprawą próby odwołania Krzysztofa Bosaka żył również świat sportu. Jednak na najostrzejszy komentarz zdecydował się Maciej Turski, dziennikarz Kanału Sportowego. Osobistość znana z prowadzenia wydarzeń sportów walki oraz freak fightów w swoim wpisie zaatakowała Lewicę.
"Potwierdza się po raz kolejny. Tolerancja lewicy kończy się, gdy ktoś ma inne poglądy" - podsumował Maciej Turski.
To kolejny raz, w którym redakcja Kanału Sportowego mocno angażuje się w politykę. W ostatnim czasie nastąpiło wiele zmian w ramówce tego kanału na platformie YouTube, gdzie treści związane ze sportem, m.in. magazyny piłkarskich lig zagranicznych czy magazyn poświęcony koszykówce, zastąpiły inne formaty, w tym te o tematyce politycznej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.