Piłkarskie mistrzostwa Europy to nie tylko bramki, asysty, zwycięstwa, porażki i walka o awans do kolejnej rundy. To także masa emocji, które zawodnikom, kibicom i twórcom turnieju towarzyszą w zasadzie na każdym kroku. Nie brakuje pięknych chwil i wzruszeń, co pokazuje świetnie sytuacja przed meczem Portugalii z Turcją.
Kilkulatka z dziecięcej eskorty nie mogła wprost uwierzyć, że stoi tuż obok Cristiano Ronaldo.
W trakcie ceremonii przed meczem Portugalia - Turcja (3:0) kilka razy zerkała na gwiazdora Selecao. Czy to naprawdę był on? Wreszcie nie mogła się powstrzymać i dotknęła ręką piłkarza, by upewnić się, że jest prawdziwy. Potem lekko się speszyła, szczęśliwa i szeroko uśmiechnięta. Reakcja gwiazdora mówi sama za siebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takie sceny zostają w pamięci kibiców na lata. Portugalczycy i Turcy ruszyli na murawę Signal Iduna Park w Dortmundzie, stoją na murawie, czekają na hymny. Do meczu zostało kilka minut. Wszystkie oczy, jak to w meczach Selecao, zwrócone są na Cristano Ronaldo.
Dziewczynka nie mogła uwierzyć, że obok Cristiano Ronaldo
W to, że obok stoi legendarny piłkarz, nie mogła uwierzyć kilkuletnia dziewczynka, która znalazła się w przedmeczowej eskorcie. Dzieci od lat wychodzą z piłkarzami na murawę, w tym roku należą do tzw. eskorty Lidla, bo to ta firma jest sponsorem wydarzenia. Udział w nim biorą dzieci z całej Europy, które sieć sklepów zaprosiła wraz z rodzicami na Euro.
Kilkulatka stała więc tuż obok CR7 i sama nie wierzyła, że to faktycznie on.
Czytaj także: Brutalne słowa o gwieździe. "To już nie jest Ronaldo"
Postanowiła sprawdzić, dotknęła piłkarza lekko ręką w trakcie ceremonii przedmeczowej. I okazał się prawdziwy, co wyraźnie ją ucieszyło. Speszona schowała twarz w dłoniach, a potem śmiała się i postanowiła podzielić swoją radością z koleżanką obok. Gdy zerknęła znów na Cristiano Ronaldo, ten tylko się szeroko uśmiechnął do kilkulatki i skinął głową.
Dziecko nie posiadało się ze szczęścia, pewnie spełniło się jedno z jej marzeń. Ukryła twarz w dłoniach, ciesząc się i dziwiąc zarazem. Cristiano zachował się z klasą, sam ma wszak piątkę dzieci i nie ukrywa, jak mocno je kocha.
Portugalczycy rozbili w swoim drugim meczu w finałach Euro 2024 Turków aż 3:0 i zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie F. Przed nimi jeszcze mecz z Gruzją (26 czerwca, godz. 21:00), a potem występ w 1/8 finału. Cristiano Ronaldo jeszcze gola w tym turnieju nie zdobył, ale cały czas jest liderem swojej drużyny i chce z nią zdobyć tytuł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.