Robert Lewandowski to jeden z najlepszych polskich piłkarzy w historii. W ostatnim sezonie kapitan Biało-Czerwonych pobił rekord legendarnego napastnika Gerda Muellera, strzelając w Bundeslidze aż 41 goli. Lewandowski ma także na swoim koncie jedno trafienie (w meczu z Hiszpanią 1:1) w trakcie turnieju Euro 2020 (przesunięty na 2021 z powodu pandemii koronawirusa).
Czytaj także: Zjawiskowa partnerka Ronaldo. Pozuje w seksownym stroju
Wielki wpływ ojca
W przeszłości Lewandowski doświadczył bardzo trudnego momentu w życiu. Piłkarz stracił ojca, kiedy miał 16 lat. W programie "Projekt: Lewy" na TVP Sport kapitan Biało-Czerwonych przyznał, że to wydarzenie bardzo mocno go zmieniło.
Gdy straciłem ojca, miałem 17 lat. Z dnia na dzień z chłopaka musiałem stać się mężczyzną. Nie byłem na to gotowy. Mogłem się poddać albo iść dalej i pokazać, że dam radę - powiedział Lewandowski, którego cytuje "Super Express".
W programie wypowiadały się także osoby zaprzyjaźnione z domem Lewandowskich, w tym m.in. Jolanta Dolecka, która podkreśliła, że rodzina była bardzo zaangażowana w sport. Zdradziła także ważne informacje na temat ojca Roberta, pana Krzysztofa.
W połowie lat 80., po ukończeniu AWF, wyprowadzili się do Leszna, bo tam dostali pracę w szkole. Krzysiek był dyrektorem tamtejszego ośrodka sportu - ujawniła.
Okazuje się, że Krzysztof Lewandowski od samego początku wierzył, że jego syn jest w stanie odnieść sukces. Woził go na treningi, a długie trasy wypełniały wspólne rozmowy o życiu. Ojciec zmarł miesiąc po tym, jak Robert Lewandowski rozpoczął treningi w Delcie Warszawa. Piłkarz mieszkał wówczas na Bielanach z siostrą, by mieć bliżej.
Na pewno wielka jest zasługa ojca w tym, że Robert osiągnął taki sukces. Był taki jak Iwona - towarzyski, wszędzie go było pełno. Były momenty, że przy stole się przekrzykiwali. On zawsze mówił: "Zobaczycie, jakim Robert będzie zawodnikiem". Żal, że tego nie zobaczył. A byłby na pewno bardzo, bardzo dumny - zaznaczyła przyjaciółka domu Lewandowskich.
Ojciec Lewandowskiego zmarł w wieku 49 lat wskutek wylewu. Chorował na nowotwór.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.