Na papierze był to na razie największy hit tegorocznych mistrzostw Europy. W Monachium spotkały się aktualny mistrz świata Francja i były mistrz świata Niemcy. Na boisku zdecydowanie lepsi byli Trójkolorowi. Triumfowali 1:0, ale ich końcowe zwycięstwo mogło być znacznie bardziej okazałe.
Czytaj także: Słowacy mają ubaw. Śmieją się z Polaków
Po ostatnim gwizdku sędziego najwięcej nie mówi się jednak o samym meczu, ale o zachowaniu Joachima Loewa. Od wielu lat internauci śmieją się z selekcjonera reprezentacji Niemiec. Wszystko za sprawą jego dziwnej przypadłości. W stresie trenerowi zdarza się dłubać w nosie, ale nie tylko...
Joachim Loew samego siebie przeszedł podczas Euro 2016. Podczas meczu Niemców z Ukrainą kamery uchwyciły, jak selekcjoner wkłada rękę do tyłu spodni, a później ją wącha. Wideo z tego zdarzenia natychmiast obiegło cały świat, a sam trener później przeprosił za swoje zachowanie.
Czytaj także: O krok od tragedii! Ludzie łapali się za głowy
Kiedy jednak przychodzą nerwy i stres, nie jest łatwo nad sobą zapanować i stare przyzwyczajenia wracają. Tak było właśnie podczas wtorkowego spotkania Francji z Niemcami. Na szczęście tym razem Joachim Loew nie włożył dłoni do spodni, ale wykonał inny gest, po którym znów było głośno o nim w internecie.
W 59. minucie spotkania realizator uchwycił moment, jak selekcjoner naszych zachodnich sąsiadów przystawia dwa palce do nosa i je wącha. Czy chwilę później szkoleniowiec zaczął dłubać w nosie? Tego nie wiemy, bo ujęcie na Loewa trwało krótko. Wystarczyło jednak, by ujęcie wąchających palców natychmiast obiegło cały internet. Zobaczcie:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.