Walka w mgnieniu oka przeniosła się do parteru! Hejter szukał swoich szans, ale nic z tego nie wyszło. Po powrocie do stójki doszło do potężnej ofensywy Zabielskiego! Techniki nie było w tym za grosz, ale skuteczności już nie brakowało!
Bijatyka pod Żabką - krzyczał komentator.
Zabielski zaznaczał swoją przewagę. Słoński przeżywał bardzo trudne chwile. Ależ się działo, oj działo!
W drugiej rundzie Zabielski próbował dusić, ale nic z tego nie wynikło. Panowie z sekundy na sekundę byli coraz bardziej zmęczeni. Pod koniec II rundy nie mieli już nawet sił, by się podnieść.
Fame MMA 9. Dominacja w stójce
Od początku trzeciej rundy w stójce dominował Hejter. Później wielkich fajerwerków nie było. Zabielski już nie miał sił, by pokazać cokolwiek sensownego. Ostatecznie jednak, decyzją sędziów, to Filip mógł cieszyć się ze zwycięstwa.