Walka Zusje z Kamiszką była jedną z najbardziej gorących podczas gali FAME MMA 9. Choć faworytką była debiutująca Kamila Wybrańczyk, to nikt nie skreślał Zusje. Obie panie dały niezłe show, ale w oktagonie dominowała narzeczona Artura Szpilki. Ostatecznie odniosła zwycięstwo już w drugiej rundzie. Zusje była zmuszona odklepać.
Walczyła w Fame MMA po raz trzeci. Podczas debiutu przegrała z Martą Linkiewicz, a następnie pokonała Dagmarę Szewczyk. Teraz po raz drugi doznała porażki. - Doświadczenie galowe daje oczywiście bardzo dużo. Jednak ja nie chciałam być tu teraz, walczyć gala po gali. Jestem bardzo zmęczona. Chce odpocząć, potrzebuję przerwy. Nie tyle fizycznej, co psychicznej. Potrzebuję się oczyścić i wyluzować - mówiła nieco roztrzęsiona.
Zusje ma już plan i małe marzenie. - Chcę po prostu wyjechać na wakacje. Z delfinami albo innymi wolnożyjącymi zwierzętami. Potrzebuję takich naprawdę dobrych, długich i dalekich wakacji. Gdzieś, gdzie jest ciepło, daleko i ze zwierzętami - podkreśliła.
Ale takimi zwierzętami, z którymi można się pointegrować? - Tak, z takimi. Ale delfinów wolnożyjących chyba nie ma, można je poobserwować z daleka. Uwielbiam delfiny, zawsze mnie rajcowały. Chciałabym je zobaczyć, ale nie w delfinarium - tłumaczyła.
Na FAME MMA 10 wystąpić ma Linki Master z Kamilą Wybrańczyk. Wygląda więc na to, że Zusje faktycznie będzie miała wolne. Tym bardziej, że sama nie wie, kiedy chciałaby znów zawalczyć. Może jesienią, a może dopiero w przyszłym roku.