Pod koniec sierpnia po raz pierwszy w historii odbędzie się ona na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. I z tego powodu Fame MMA pracuje nad tym, by wydarzenie to było bardzo atrakcyjne i przyciągnęło fanów na trybuny.
Gala Fame 22 odbędzie się 31 sierpnia. Jak już informowaliśmy, pojawią się na niej tacy zawodnicy jak Tomasz "Góral" Adamek, Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, Amadeusz "Ferrari" Roślik czy Jarosław "PashaBiceps" Jarząbkowski.
Czytaj także: Miss mundialu bawi się w Niemczech. Pokazała film
Już wiadomo, że na największym stadionie w Polsce swój bój stoczą dwaj doświadczeni zawodnicy: Maciej "Kieras" Bandurski oraz Dawid "Crazy" Załęcki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Imponujące wejście Załęckiego do freaków
Jak przypomina federacja FAME MMA, "Crazy" swoją pierwszą walkę we freakach stoczył już w 2022 roku, kiedy to w pierwszej rundzie zjawiskowo pokonał Alana Kwiecińskiego. Szedł dosłownie jak burza.
Kolejną walkę wygrał, pokonując doświadczonego Vaso Bakocevica, a w jednej z ostatnich walk zremisował z wielokrotnym mistrzem Polski w kickboxingu - Tomaszem Sararą.
Czytaj także: Szok i oburzenie w programie na żywo. UEFA pokazała powtórkę dramatu węgierskiego piłkarza
Mimo że ostatnia walka, którą stoczył, nie zakończyła się dla niego zwycięstwem, już niebawem, na PGE Narodowym, będzie miał szansę to zmienić i powrócić na upragnione, zwycięskie tory - czytamy na Facebooku.
Czytaj także: "Daro Lew" krytykuje Pudzianowskiego. "Zrobił w ciula"
Co ważne, walkę "Kierasa" i "Craziego" zobaczymy w małych rękawicach, w formule bokserskiej. Szykuje się mocna wymiana pomiędzy panami oraz prawdziwie sportowa rywalizacja w oktagonie federacji FAME.