Nie brakuje fanów, którzy zazdroszczą londyńczykom dostępu do wielkiej piłki nożnej. W stolicy Anglii swoje siedziby mają liczne kluby, które występują w Premier League i w The Championship. Dość wspomnieć o Arsenalu, Chelsea czy Tottenhamie Hotspur. Zespołami z Londynu są również Crystal Palace oraz West Ham United, które zmierzyły się niedawno w angielskiej elicie.
Rywalizacja była atrakcyjna, ponieważ drużyny strzeliły aż siedem goli. Bardziej zadowoleni z wyniku byli kibice Crystal Palace, ponieważ gospodarze zwyciężyli 4:3.
Entuzjazmu nie było też widać we wpisie kibica posługującego się nickiem "Lawless". Nie kryje się on z sympatią do West Hamu United, ponieważ na jego profilu widać młoty będące symbolem klubu, a także zdjęcie w barwach zespołu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kibic nie ogranicza się do aktywności w mediach społecznościowych i wybrał się w krótki "wyjazd" na mecz West Hamu United z lokalnym przeciwnikiem. Do pojedynku doszło w wysłużonym Selhurst Parku. Ten stadion niebawem będzie obchodzić 100. rocznicę oddania do użytku. Warunki do oglądania meczów z niektórych miejsc obiektu nie należą do komfortowych.
Żałosny występ. Wychodzę bez punktów i z bólem karku od wyglądania za filar. Selhurst naprawdę musi być wyburzony - napisał "Lawless" i dołączył do wpisu zdjęcie ze swojego miejsca. Znaczna część boiska była po prostu zasłonięta przez filar.
Profil kibica West Hamu United obserwuje niespełna 10 tysięcy osób na Twitterze, tymczasem komiczny wpis został wyświetlony pół miliona razy. Internauci nazwali jego autora "największym pechowcem dnia". Jeden z komentujących zarzucił sprawcy zamieszania chęć oszczędzenia na bilecie, a ten wyjawił, że zapłacił za swoje miejsce aż 28 funtów. To rzeczywiście sporo, jak na konieczność gimnastykowania się na trybunie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.