Paweł "Popek" Mikołajuw zyskał sławę jako muzyk. Próbuje także swoich sił w mieszanych sztukach walki. Wieloodłamowe złamanie kości śródręcza wykluczyło go z udziału w gali Fame MMA 9, ale 42-latek się nie poddaje i zamierza pojawić się jeszcze w oktagonie.
Popek" cały czas pozostaje aktywny w mediach społecznościowych. Na pierwszym miejscu stawia regularny kontakt z fanami. Bardzo chętnie relacjonuje swoje życie prywatne. Decyduje się na poruszające wyznania. Czasami też mocno zaskakujące. Jego kontro na Instagramie śledzi aż 837 tysięcy internautów.
Fani krytykują Popka
Na jednym z ostatnich postów Popek postanowił podzielić się na Instagramie wrażeniami po... przeczytaniu książki. Wyjawił też sekret, który dla wielu jest dużym zaskoczeniem. Okazuje się, że była to dla niego pierwsza przeczytana książka w życiu. Wciągnęła go biografia Zbigniewa Zamachowskiego pt. "Zbyszek przez przypadki".
Przeczytałem pierwszą książkę w życiu i chyba się uzależniłem od czytania. Dzięki Zbyszek Zamachowski, bardzo ciekawa książka, szybko się wkręciłem - napisał na Instagramie.
Pod jego postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Większość z nich jest mało przychylna Popkowi. Fani dworują z niego, zadają niewygodne pytania. "W więzieniu nie czytałeś żadnej?" - zapytał jeden z nich. "To ty umiesz czytać?" - prowokacyjnie zapytał inny internauta.
Popek w swoim życiu spędził w więzieniu 7 lat. W octagonie zmierzył się m.in. z Mariuszem Pudzianowskim i Tomaszem Oświęcimskim, z którymi przegrał walki. Natomiast wygrał z Robertem Burneiką.