Jak przypomina portal Polska Agencja Prasowa, FC Barcelona to jeden z najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich na świecie. Drużyna obchodzi właśnie 125. rocznicę powstania. Klub został założony 29 listopada 1899 roku i od tego czasu wywalczył 27 tytułów mistrza Hiszpanii, 31 Pucharów Króla oraz 5 razy triumfował w Lidze Mistrzów.
W piątek wieczorem w Gran Teatre del Liceu w Barcelonie odbywa się uroczysta gala, która jest przeglądem historii klubu. Wśród zaproszonych gości zabraknie jednak takich legend jak Leo Messi, Pep Guardiola, Andres Iniesta czy Carles Puyol. Leo Messi w wywiadzie dla TV3 wyraził wdzięczność za możliwość gry w klubie.
Obecnie w drużynie Barcelony grają dwaj Polacy. Pierwszym jest Robert Lewandowski, który jest najlepszym strzelcem zespołu w tym sezonie, drugim Wojciech Szczęsny, który dołączył do klubu w październiku, choć jeszcze nie miał okazji zaprezentować się w bramce katalońskiego klubu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Lewandowski z szansą na kolejne gole
FC Barcelona jest obecnie liderem La Ligi z 34 punktami. Już w najbliższą sobotę piłkarze Barcelony zmierzą się z Las Palmas. Jak zauważa dziennik "Marca", Las Palmas to jedna z dwóch drużyn, którym Lewandowski jeszcze nie strzelił gola. Kibice mają nadzieję, że to zmieni się w trakcie sobotniego spotkania.
Mecz Barcelony z Las Palmas rozegrany zostanie 30 listopada. Kibice powinni pamiętać jednak o tym, że spotkanie rozpocznie się o dość nietypowej godzinie. Drużyny wybiegną na murawę o godzinie 14:00. Piłkarze Las Palmas z pewnością będą starali się osiągnąć jak najlepszy wynik. Drużyna jest o krok od strefy spadkowej, więc każdy punkt będzie dla nich na wagę złota. Nie da się jednak ukryć, że to FC Barcelona jest faworytem sobotniego meczu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.