FC Barcelona obecnie musi grać na Stadionie Olimpijskim i to wielu kibicom się nie podoba, bo ten obiekt nie ma takiego klimatu jak Camp Nou. Prawdziwy dom "Dumy Katalonii" jednak jest w remoncie i wszyscy jeszcze będą musieli się trochę pomęczyć, zanim wrócą na stare śmieci.
Władze mistrza Hiszpanii mocno wierzą, że stadion po przebudowie będzie przynosić jeszcze większe przychody. Obiekt zyska na pojemności, ale to nie wszystko, bo pojawi się o wiele więcej miejsc VIP i tutaj są ukryte duże pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na starym Camp Nou było zaledwie 2500 miejsc VIP. Na nowym będzie ich aż 6000 i z możliwością rozszerzenia do 9400 na najbardziej prestiżowe mecze, jak El Clasico z Realem Madryt, czy najciekawsze starcia w Lidze Mistrzów.
"Mundo Deportivo" informuje, że stadion będzie posiadać także tzw. apartamenty VIP. Będą to wyjątkowe loże, które mają dawać najlepszy komfort oglądania futbolu. Camp Nou ma zawierać 20 takich apartamentów. Ile będzie kosztować wynajem?
Klub podobno już zaczął przyjmować oferty od zainteresowanych. W tej chwili cena za jeden mecz w takich luksusowych warunkach to aż 27 tys. euro za spotkanie, czyli ponad 116 tys. złotych. Można jednak obstawiać w ciemno, że chętnych nie zabraknie, bo fani zrobią wiele dla ukochanego klubu.
Zmodernizowany stadion FC Barcelony ma zostać oddany do użytku w sezonie 2025/2026. Możliwe, że Robert Lewandowski zdąży na nim zagrać, bo do tego czasu ma ważny kontrakt. Całość inwestycji ma pochłonąć 1,5 miliarda euro, a obiekt ma pomieścić 105 tys. kibiców.
Na razie Katalończykom nie służy gra poza swoim stadionem. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie Barca straci mistrzowski tytuł. W tej chwili strata do pierwszego Realu Madryt wynosi dziesięć punktów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.