Polski napastnik osiągnął w ostatnią sobotę 20 bramek w tym sezonie, zmierzając ku pobiciu swoich dotychczasowych rekordów w barwach "Blaugrany".
Mimo że formalnie nie spełnił jeszcze warunków automatycznego przedłużenia umowy (wymóg rozegrania 55% meczów), dział sportowy Barcelony jest pod wrażeniem jego formy i zamierza zatrzymać go na kolejny sezon.
Lewandowski zaskoczył w zeszłym roku, deklarując, że ma przed sobą co najmniej trzy lata gry na najwyższym poziomie. Poprzedni sezon nie był dla niego jednak udany — zespół nie funkcjonował najlepiej, a kontuzja wykluczyła go z kilku spotkań. W efekcie zdobył tylko 26 bramek. Teraz może przekroczyć ten wynik jeszcze przed końcem roku, co jest imponującym osiągnięciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W swoim pierwszym roku w Barcelonie Lewandowski strzelił 33 gole w 46 meczach, co było wolniejszym tempem niż obecnie. Obecny sezon może być dla niego najlepszy w barwach katalońskiego klubu, a zarząd zamierza skorzystać z opcji przedłużenia jego kontraktu na czwarty rok, o czym poinformowano już piłkarza.
Podobną decyzję podjęto w stosunku do Inigo Martineza, który również zostanie w klubie na kolejny sezon. Przedłużenie kontraktu z Lewandowskim ma kluczowe znaczenie dla planowania sportowego Barcelony. Dzięki niższym zarobkom w nowym kontrakcie, klub zyska większą elastyczność finansową na potencjalne wzmocnienia.
Zostaje Lewandowski, transferów brak?
Jak podkreśla sport.es, decyzja ta oznacza również, że Barcelona nie będzie poszukiwać nowego napastnika z najwyższej półki.
Nazwiska takie jak Haaland czy Gyokeres przestaną być łączone z klubem, gdyż Lewandowski pozostanie głównym snajperem przynajmniej do 2026 roku, a być może nawet dłużej. Sam zawodnik jest przekonany, że jego forma fizyczna pozwoli mu grać na najwyższym poziomie jeszcze przez kilka lat.
Lewandowski czuje się w Barcelonie bardzo dobrze, co przekłada się na jego postawę na boisku. Jest jednym z liderów zespołu i wierzy w zdobycie ważnych trofeów z klubem. Indywidualnie jest na dobrej drodze do zdobycia tytułu króla strzelców La Liga oraz walki o Złotego Buta. Jak podkreśla sport.es, takiego napastnika trudno znaleźć na rynku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.