W 2019 roku Hwang Ui-jo po raz pierwszy podpisał kontrakt z europejskim klubem. Jego nowym zespołem zostało Girondins Bordeaux. Francuska drużyna postanowiła postawić na południowokoreańskiego napastnika, który wykupił go z japońskiej Gamby Osaki.
Po trzech latach na jego usługi zdecydowało się angielskie Nottingham Forest, które jednak od razu wypożyczyło go do greckiego Olympiakosu Pireus. Hwang nawet nie zadebiutował w klubie występującym w Premier League.
Przeczytaj też: Tak trenuje Marianna Schreiber. Żona ministra wystartuje w MMA?
Po powrocie z wypożyczenia spędził pół roku w swoim kraju, bo występował w FC Seoul. Obecnie natomiast jest zawodnikiem Norwich City, które rywalizuje na zapleczu Premier League.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O napastniku zrobiło się teraz głośno, ponieważ został zawieszony przez koreańską federację piłkarską. Wszystko z uwagi na dochodzenie policyjne, które toczy się przeciwko niemu przez nagrania z byłą dziewczyną.
Zawodnik jest podejrzany o nagrywanie stosunku seksualnego z byłą partnerką bez jej zgody. Oskarżony Koreańczyk twierdzi, że kobieta wiedziała o filmie i nie miała przeciwskazań. Samo nagranie trafiło do internetu przez grupę przestępczą, która ukradła jego telefon w celu szantażu.
- Dopóki nie zostaną wyciągnięte ostateczne wnioski, zdecydowaliśmy się wykluczyć Hwanga z kadry narodowej - napisała federacja w oficjalnym oświadczeniu.
- Biorąc pod uwagę fakt, że wobec zawodnika toczy się śledztwo w charakterze podejrzanego, trudno mu wykonywać normalne czynności w reprezentacji narodowej. Kibice mają wysokie oczekiwania co do kadry, dlatego uznaliśmy powoływanie Hwanga Ui-jo za niewłaściwe - to z kolei słowa Lee You-nam, która odpowiada za Komisję Etyki.
Niemiecki selekcjoner reprezentacji Korei Południowej Jurgen Klinsmann już zapowiedział, że Hwang nie zostanie powołany na Puchar Azji. Wcześniej z kolei wyznał, że nie wierzy w jego czyn, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona. Wszystko wskazuje jednak na to, że zabraknie go w drużynie narodowej przynajmniej do czasu wyjaśnienia sprawy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.