Zaledwie dwa tygodnie temu "Muran" walczył podczas gali Fame MMA. Murański przegrał jednak z Arkadiuszem Tańculą. Jak sam przyznał w przerwie miał zaledwie jedną jednostkę treningową! Przez tydzień odpoczywał, a przez kolejny przebywał na planie filmowym.
Walka z Arturem "Epic Cheat Mealem" Sysem trwała pełne trzy rundy. Po jej zakończeniu obaj zawodnicy padli na deski, niemal jak w filmie "Rocky". Byli potwornie zmęczeni. Decyzją sędziów górą był "Muran", dla którego to pierwszy w karierze triumf.
Czytaj także: Iga Świątek zdradziła tajemnicę. Wszyscy o to pytali
Zadyma po walce "Murana". Sensacyjne wyznanie
Po walce doszło do zamieszania. Jeden z członków teamu Syca krzyczał do "Murana". W oktagonie pojawiła się ochrona. Obyło się jednak bez rękoczynów.
Takie obsceniczne, infantylne zachowania takich atencjuszy... To nie o to chodzi - skwitował krótko Murański tuż po walce.
Przyznał także, że w jego miejsce mógł walczyć jego ojciec, Jacek. Gdyby 27-latkowi przeciągnęły się zdjęcia na planie filmowym, wtedy doszłoby do roszady. Jacek Murański niespodziewanie zastąpił go na ważeniu.
FEN 34. Walka TikTokerek i uczestników "Hotel Paradise"
W walce z udziałem dwójki TikTokerek zwyciężyła Paulina Paola. "Udusiła" swoją rywalkę Wiktorię "tu_viciię" Gnieciak. W pojedynku uczestników programu "Hotel Paradise" efektowne TKO wykonał Adam Radziszewski, pokonując Kamila Piórkowskiego.