Francesco Totti zapewnia, że pozostaje w wysokiej formie fizycznej, a technika piłkarska to coś, czego nigdy nie zapomni. 46-letniego Włocha można oglądać na boisku m.in. w rywalizacji drużyn ośmioosobowych. Taką formą futbolu Totti zafascynował się po opuszczeniu salonów.
Czytaj także: Absurdalny błąd piłkarza. Pomylił kolory kartek
Były reprezentant Włoch pozostaje związany z ukochanym Rzymem, a ostatnio były kapitan AS Romy zmierzył się w finale rozgrywek z Lazio. Widok wielkiego wroga po drugiej stronie boiska powoduje u Francesco Tottiego pobudzenie, nawet kiedy gra tylko hobbystycznie.
Czytaj także: Chwila grozy w meczu. Karetka na środku boiska
W sieci pojawiło się nagranie z przegranego 2:4 meczu AS Romy z Lazio. Widać na nim, jak Totti wymierza policzek przeciwnikowi, a także awanturuje się przy dzieciach. Sędzia ma problem z zapanowaniem nad emocjami legendarnego piłkarza, choć stoi tuż obok niego. Do nerwowej przepychanki doszło w końcówce meczu, kiedy Totti przymierzał się do wykonania rzutu wolnego, a rywale przeszkadzali mu w tym.
Nawet setka dzieci na trybunach, ze średnią wieku 10 lat, nie wystarczyła, żeby powstrzymać Tottiego przed jego wybrykami. To się nie zmienia od lat. Są dwie możliwości, żeby wygrał. Albo założy koszulkę Lazio, albo poprosi o zasadę, zgodnie z którą Lazio nie może zdobyć mistrzostwa - skomentował złośliwie Daniele Chilelli, trener Lazio, na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.