W ostatnich tygodniach dużo mówiło się o Krzysztofie Stanowskim. Najpierw za sprawą jego odejścia z Kanału Sportowego i konfliktu z trójką pozostałych współzałożycieli: Mateuszem Borkiem, Tomaszem Smokowskim i Michałem Polem. Szczególnie ten pierwszy mocno zaszedł mu za skórę, o czym przekonaliśmy się z materiału Stanowskiemu, który jednoznacznie odpowiedział byłym współpracownikom.
Możesz przeczytać także: Skazano go za pornografię dziecięcą. Zażądał ponad pół miliona euro
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym się jednak nie skończyło, bo mnóstwo dyskusji wywołał także nowy projekt zapowiedziany przez dziennikarza i influencera. Ten 1 lutego 2024 roku ma ruszyć z Kanałem Zero, a jego kanał na YouTube, choć zawiera tylko wideo wprowadzające, ma już ponad 474 tysiące subskrypcji.
Według ostatnich badań przeprowadzonych przez PSMM Monitoring & More, sprawy związane ze Stanowskim stały się szeroko omawianym tematem w mediach. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy, jego nazwisko pojawiło się w blisko 300 tys. wzmianek, licząc tutaj media tradycyjne i media społecznościowe.
Możesz przeczytać również: Kwota zwala z nóg. Wyliczyli zarobki Kanału Sportowego
Najszerzej komentowana w mediach tradycyjnych była informacja o odejściu Krzysztofa Stanowskiego z Kanału Sportowego - popularnego kanału internetowego o tematyce sportowej, którego dziennikarz był współzałożycielem - mówi Tomasz Lubieniecki, kierownik działu raportów medialnych PSMM, cytowany przez portal wirtualnemedia.pl.
Jeśli zaś chodzi o nowy projekt Stanowskiego, ten zdradził, że aktualnie jest na etapie codziennych castingów do Kanału Zero. Wiadomo już, że współpracował w nim będzie z Robertem Mazurkiem, Przemysławem Rudzkim czy też Kamilem Gapińskim.
Możesz przeczytać także: Zarobiła prawie 5 mln dolarów. Teraz co roku spotyka się ze Świątek
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.