Gikiewicz zatrzymał Bayern Monachium. Wcześniej mógł tam grać

Rafał Gikiewicz został bohaterem Augsburga, zatrzymując w Bundeslidze Bayern Monachium. W poniedziałek w Kanale Sportowym zdradził, że wcześniej mógł dołączyć do Bayernu.

AUGSBURG, GERMANY - SEPTEMBER 04: goalkeeper Rafal Gikiewicz of FC Augsburg gestures during the Bundesliga match between FC Augsburg and Hertha BSC at WWK-Arena on September 4, 2022 in Augsburg, Germany. (Photo by Roland Krivec/DeFodi Images via Getty Images)Rafał Gikiewicz zatrzymał Bayern (Photo by Roland Krivec/DeFodi Images via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | DeFodi Images

W sobotę FC Augsburg sensacyjnie pokonał Bayern Monachium 1:0. Ogromna w tym zasługa Rafała Gikiewicza, który szalał między słupkami i kilkukrotnie - w tym w doliczonym czasie - ratował swój klub przed utratą bramki. Gikiewicz został wybrany nie tylko graczem meczu, ale i całej kolejki w Bundeslidze.

Nazwisko polskiego bramkarza znalazło się na czołówkach niemieckich i polskich mediów. W poniedziałkowy poranek Gikiewicz był gościem Kanału Sportowego w programie "Moc Futbolu". W rozmowie z dziennikarzami zdradził, że teraz zatrzymał Bayern, a w przeszłości miał propozycję dołączenia do mistrzów Niemiec.

Polak otrzymał ofertę od Bayernu, na mocy której byłby drugim bramkarzem tego klubu - zmiennikiem Manuela Neuera. Ostatecznie na to nie przystał.

To była taka opcja, że w środę w garniturze Hugo Bossa lecisz na mecz Ligi Mistrzów i tym się musisz zadowolić - zażartował Gikiewicz, opowiadając o tej propozycji.
Nie żałuję, bo siedziałbym tam na ławie, a pokazuję, że jestem jeszcze w stanie grać na fajnym poziomie. Przyjdzie taki moment, że może pójdę drogą Jurka Dudka, dołączę do wielkiego klubu i zobaczę, jak to wszystko funkcjonuje - dodał.

Przed Gikiewiczem kilka dni przerwy, ponieważ zawodnicy rozjechali się na zgrupowania reprezentacji. Bramkarz nie dostał powołania od Czesława Michniewicza, co również wzbudziło mnóstwo dyskusji w Polsce. Selekcjoner trzyma się jednak swojej hierarchii na tej pozycji.

Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać (wideo)

Wybrane dla Ciebie
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz