Głosowali na końcu świata. "Zdążyliśmy"

35-letni Bartosz Kurek będzie w tym sezonie jedynym Polakiem występującym w rozgrywkach ligi japońskiej. W dalszym ciągu bronił będzie barw drużyny Wolfdogs Nagoya. Ostatnio Japonię opuścił inny z Biało-Czerwonych Michał Kubiak.

Jeden z liderów reprezentacji Polski na inaugurację rozgrywek będzie musiał jednak nieco poczekać. Zaplanowane na sobotę, 14 października spotkanie z VC Nagano Tridents zostało przełożone. Tym samym pierwszy mecz rozegra tydzień później.

Czytaj także: "Następny James Bond". Wyjątkowy gość na meczu Hurkacza

W niedzielę, 15 października, Bartosz Kurek wziął udział w wyborach parlamentarnych. Towarzyszyła mu żona Anna, która wraz z nim przebywa w Japonii.

Anna Kurek pokazała na Instastories, jak wyglądała ich droga do lokalu wyborczego. Na miejsce mieli dotrzeć nieco po 20:00 czasu japońskiego, a więc na niespełna godzinę przed zamknięciem lokalu wyborczego.

Czytaj także: Wzdychały do niej miliony. Nigdy nie wyszła za mąż

W mediach społecznościowych, zarówno siatkarz, jak i jego żona, zamieścili zdjęcia wykonane przy urnie (zobacz fotografie poniżej).

Poszło! Zdążyliśmy przed 21. Moi drodzy - do urn - napisała Anna Kurek na Instagramie. Jej mąż zamieścił za to biało-czerwoną flagę oraz emotikonę przedstawiającą serce.

Uwagę przykuł także strój byłej siatkarki. Kibice żartowali, że ubrała się pod kolor kart wyborczych. Na zdjęcie Kurka zareagowali natomiast jego reprezentacyjni koledzy. "Brawo Kurczak" - napisał Karol Kłos.

Czytaj także: To znów się stało! Stracił 850 tys. dolarów

Przypomnijmy, że głosy w wyborach parlamentarnych można oddawać do godz. 21:00. Polacy wybierają 460 posłów i 100 senatorów. Oddają także głosy w referendum.