To są fatalne tygodnie dla mistrzów Niemiec. W krótkim czasie po zmianie trenera Bayern Monachium odpadł z Pucharu Niemiec oraz przede wszystkim z Ligi Mistrzów. To nie koniec kiepskich informacji dla Bawarczyków. Ich słabsza postawa w Bundeslidze sprawiła, że na pięć kolejek przed końcem to Borussia Dortmund jest liderem z punktem przewagi.
Szczególnie rozczarowujący był dla działaczy Bayernu ostatni występ zespołu w spotkaniu z Mainz. Podopieczni Thomasa Tuchela przegrali w Moguncji 1:3, grając słabo głównie w drugiej połowie.
Brakowało wszystkiego! Zadałem sobie pytanie w drugiej połowie po wyniku 1:1: kto właściwie chce być mistrzem Niemiec? Czy to była ta druga drużyna, która również nosiła czerwone koszulki? Ten, kto chce wygrać mecz, musi walczyć o każdy centymetr boiska. Nie widziałem tego w naszym zespole - powiedział prezes Olivier Kahn, cytowany przez "Bild".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto odejdzie z Bayernu?
Może się okazać, że Bayern pozostanie bez żadnego poważnego trofeum, a taka sytuacja nie zdarzyła się od kilku lat. Nic dziwnego, że niemieckie media coraz głośnej spekulują o tym, że na Alianz Arenie może dojść do rewolucji kadrowej.
Kto może odejść? Jak informuje znany dziennikarz Florian Plettenberg ze "Sky Sport Deutschland", głównymi kandydatami do odejścia z Monachium są dwaj skrzydłowi - Sadio Mane oraz Serge Gnabry.
Co ciekawe, pod znakiem zapytania stoi ponadto przyszłość legendy Thomasa Muellera, który po zmianie trenera stracił miejsce w podstawowym składzie. Dla Bayernu rozegrał łącznie 661 meczów, w których strzelił 234 gole oraz zaliczył ponad 250 asyst.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.