Jako pierwszy informację podał reporter radia RMF FM Patryk Michalski. Najpierw poinformował na Twitterze, że Mazur i Mitera zostali odwołani, a chwilę później dodał, że wniosek miał być dopiero poddany pod głosowanie. Powodem miała być "utrata zaufania" do przewodniczącego i rzecznika.
Zdaniem byłego już przewodniczącego, żądanie odwołania go z funkcji ma związek ze sporem w KRS. Spór dotyczyć ma zmiany regulaminu pracy komisji. Jak dodał Leszek Mazur, wniosek o odwołanie związany jest też z udostępnieniem przez niego i rzecznika Rady części protokołów z obrad komisji KRS. "To się części członków Rady nie spodobało" - podkreślił.
Mularczyk: Jest wniosek
Jak powiedział o2.pl wiceszef Rady, poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, "przegłosowano wniosek o uzupełnienie porządku obrad rady o taki wniosek [odwołania Mazura i Mitery - red.]". Rzecznik KRS - a jednocześnie członek prezydium Rady - Maciej Mitera, na nasze pytania odpisał krótko: "Odwołują nas".
Wniosek, jak dowiaduje się o2.pl, złożył członek KRS, poznański sędzia Marek Jaskulski. Za odwołaniem Mazura głosowało 13 członków Rady, dwóch było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.