Gortat grzmi ws. afery wokół Legii. Nie ustrzegł się błędu

Nie milkną echa skandalu, do którego doszło po zakończeniu meczu między AZ Alkmaar a Legią Warszawa w ubiegły czwartek. Swoje oburzenie wyraził też były zawodnik NBA, Marcin Gortat. "Wstyd" - napisał na portalu "X", ale... później nie uniknął drobnej wpadki.

Na zdjęciu: Marcin GortatNa zdjęciu: Marcin Gortat
Źródło zdjęć: © WP SportoweFakty | Krzysztof Porębski

Chociaż od meczu między AZ Alkmaar a Legią Warszawa w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Europy minął już tydzień, to temat ten wciąż polaryzuje opinię publiczną. Przypomnijmy, że po ostatnim gwizdku sędziego część zespołu z Warszawy została zaatakowana przez ochronę obiektu i holenderską policję, a miejscowe służby zatrzymały dwóch legionistów - Josue i Radovana Pankova.

Napiętą atmosferę jeszcze bardziej rozgrzał film opublikowany w środę na koncie Legii na portalu "X. Przedstawia on moment, w którym właściciel klubu Dariusz Mioduski jest agresywnie popychany przez holenderskich policjantów. Chwilę później dochodzi do kłótni między sztabem Legii a miejscowymi służbami.

Materiał zbulwersował sporą część środowiska sportowego, a swój stosunek do całej sytuacji wyraził również Marcin Gortat. Były zawodnik NBA grający m.in. dla Orlando Magic i Washington Wizards udostępnił nagranie Legii i skomentował je, krytykując postawę służb, a także wzywając do interwencji przedstawicieli Ligi Europy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Czy to jest traktowanie przez Holendrów? Wstyd! Liga Europy i UEFA musi zareagować już teraz! - grzmiał w swoim wpisie Gortat.

Szkopuł w tym, że wpis zawiera istotny błąd. Gortat oznaczył oficjalny profil Ligi Europy, która jednak ma niewiele wspólnego ze skandalem w Alkmaar. Legia występuje bowiem na poziomie Ligi Konferencji Europy i to właśnie ten profil powinien wskazać były koszykarz.

Pomyłka gracza NBA może wynikać z tego, że w Lidze Europy rywalizuje inny polski zespół - Raków Częstochowa.

Legia Warszawa w dwóch meczach tegorocznej Ligi Europy zdobyła 3 punkty. W pierwszej kolejce spotkań "Wojskowi" sprawili sporą niespodziankę i wygrali 2:0 z faworyzowaną Aston Villą, w której występuje reprezentant Polski, Matty Cash. W zeszły czwartek Legia przegrała 1:0 z AZ Alkmaar. Stawkę zespołów rywalizujących w grupie E LKE uzupełnia bośniacki Zrinjski Mostar. Po dwóch kolejkach zmagań wszystkie zespoły zgromadziły po 3 punkty.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem