Na tę walkę czekali fani MMA w naszym kraju. Arkadiusz Wrzosek zdawał się być faworytem starcia z Arturem Szpilką i szybko udowodnił swoją wyższość. Najważniejsze starcie na gali XTB KSW 94 zakończyło się błyskawicznym nokautem.
Szpilka od pierwszego gongu ruszył na Wrzoska i chciał zaskoczyć go uderzeniem z wyskoku. Ten jednak przepuścił jego atak i skontrował uderzeniami, gdy były bokser trafił na matę.
Przeczytaj także: "Może za rok". Boniek świętując wbił szpilę Kowalczykowi
Sędzia nie miał wyjścia, jak tylko zakończyć walkę. Po tej decyzji Wrzosek mógł cieszyć z wygranej. Po sobotniej walce pojawiła się lawina komentarzy. Głos ws. Szpilki zabrali między innymi Marcin Gortat czy Mateusz Borek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swoje trzy grosze do całe dyskusji wrzucił Denis Załęcki, który w mocnych słowach wypowiedział się o byłym rywalu.
Możesz przeczytać także: Został bohaterem Realu Madryt. Tylko spójrz na tę reakcję
I co Szpilka? Jak się czujemy? Nie jest Ci ku** wstyd? Jaki przynosisz wszystkim dookoła? (...) Nie podnosisz się? Dostajesz w pysk i już zamykasz oczy? I się poddajesz? Co Ty ku*** sobą reprezentujesz? Dawaj mi rewanż - apeluje w mediach społecznościowych Denis Załęcki.
Do walki Denisa Załęckiego z Arturem Szpilką doszło we wrześniu poprzedniego roku na gali High League 4. "Bad Boy" przegrał tę walkę z powodu kontuzji.
Pierwsza wpadka Szpilki
Artura Szpilki była to pierwsza porażka w MMA. Były pretendent do tytułu mistrza świata w boksie zawodowym wcześniej okazał się lepszy w KSW od Mariusza Pudzianowskiego i Sergieja Radczenki.
Co ciekawe, Szpilka i Wrzosek mieli się spotkać już wcześniej. Do pierwszej próby doszło na początku 2023 roku podczas gali XTB KSW 78. Kontuzja pleców Szpilki wyeliminowała go jednak z tego pojedynku.
Pod koniec minionego roku panowie mieli stanąć naprzeciwko siebie ponownie, ale i tym razem względy zdrowotne Szpilki pokrzyżowały te plany. Tym samym stwierdziło się powiedzenie "do trzech razy sztuka".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.