Gwiazda Fame MMA gotowa na Murańskiego. To byłby prawdziwy hit!

Już w sobotę 5 listopada na Fame MMA 16 Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk zmierzy się z Filipem "Filipkiem" Marcinkiem. Zbliżająca się walka jednak nie przeszkodziła starszemu z zawodników wyzwać już kolejnego rywala. "Daro Lew" od razu celuje w gwiazdę freak fightów.

Zobacz także: Polak powiedział ile zapłacił za pranie. Ta cena zwala z nóg

Fame MMA. Będzie medialny hit?

Trzeba przyznać, że rozwój freak fightów w naszym kraju doprowadził do tego, iż umiejętności sportowe zawodników zeszły na dalszy plan. Tak właśnie może być podczas walki, którą proponuje "Daro Lew". W czasie programu "Cage" przed Fame MMA 16 wskazał następnego wymarzonego przeciwnika.

Prawdopodobnie najbardziej znany w Polsce fan Nottingham Forest chciałby zmierzyć się z Jackiem Murańskim. "Stary Muran" jednak nie kwapi się do tego, aby podjąć się nietypowego wyzwania.

Zobacz także: To się dzieje naprawdę. Blisko wali niskorosłych w UFC

Takiej walki jeszcze nie było

Nie ma wątpliwości, że "Daro Lew" oraz Jacek Murański to jedni z bardziej rozpoznawalnych freak fighterów w kraju. Jednakże, delikatnie mówiąc, ich rekord w sporcie nie jest zbyt imponujący.

Dariusz Kaźmierczuk wychodził do klatki 12-krotnie. Jednak aż 11 pojedynków przegrał. Co więcej, większość starć kończył już w pierwszej rundzie. Natomiast Jacek Murański próbował swoich sił w MMA dwukrotnie i ani razu nie udało mu się wygrać. Tak naprawdę, nawet nie był blisko wygrania chociażby rundy.

Zobacz także: Wiemy, co z Fame MMA na PGE Narodowym

Trzeba jednak przyznać, że obaj zawodnicy, mimo fatalnych rekordów, są gwiazdami freak fightów. Konferencje z ich udziałem wywołują ogromne emocje, a fani czekają na kolejne programy promocyjne z ich udziałem. Czy do tej walki dojdzie? Na ten moment nie wiadomo, jednak z pewnością wzbudziłaby wielkie emocje.