Jeszcze kilka lat temu Marta Linkiewicz uchodziła za jedną z największych imprezowiczek w stolicy. W ciągu kilku lat została jednak sportowym wzorem do naśladowania. Teraz nie zażywa narkotyków, nie pije, a cały wolny czas przeznacza na treningi. Jedyne co się nie zmieniło u "Linkimaster", to jej niewyparzony język.
Gwiazda FAME MMA regularnie ćwiczy, dba o dietę, a za kilka tygodni wystąpi na kolejnej gali swojej organizacji. Z okazji 24. urodzin postanowiła jednak zrobić wyjątek od reguły i urządzić huczną imprezę.
Spotkanie w towarzystwie znajomych Linkiewicz obszernie zrelacjonowała w sieci. Nie brakowało alkoholu, ostrych zdjęć czy nawet... pocałunków z koleżanką.
Urodziny Linkiewicz. Szybki powrót do treningów
To prawdopodobnie ostatni taki wyskok Linkiewicz. W mediach społecznościowych pochwaliła się już zdrowym posiłkiem oraz wykonanym treningiem. Celebrytka musi zacząć ostro trenować, gdyż już za dwa miesiące będzie jedną z bohaterek dziesiątej jubileuszowej gali FAME MMA.
Na jubileuszowej gali odbędzie się pojedynek o pas mistrzowski kobiet. Marta "Linkimaster" Linkiewicz ma zmierzyć się ze zwyciężczynią marcowego pojedynku pomiędzy Kamilą "Zusje" Smogulecką i Kamilą Wybrańczyk (partnerka Artura Szpilki - przyp. red.).