Rafał "Łazar" Łazarek to jedna z legend GROMDY. Ten pięściarz już kilkukrotnie pokazywał swoje ponadprzeciętne umiejętności w walce na gołe pięści. Jednak oprócz swoich umiejętności w ringu zasłynął on również ze swoich umiejętności aktorskich, które miał okazję zaprezentować na kilku już filmach promujących GROMDĘ.
Zobacz także: Gwiazda GROMDY pochwaliła się imponującym łańcuchem
Ponadto, jak poinformował niedawno Mateusz Borek, Rafał Łazarek został dostrzeżony przez przedstawicieli polskiego kina. Niedługo będzie można podziwiać go podczas produkcji, która ma pojawić się niebawem na platformie Netflix.
Tajemnicze zniknięcie Łazara
Na gali GROMDA 7 "Łazar" miał zmierzyć się w walce dodatkowej z Kamilem "Rudym" Zglińskim. Do starcia jednak nie doszło, bowiem gwiazdor federacji nagle zniknął i po czwartkowym ważeniu nikt już nie miał z nim kontaktu. Organizatorzy w studiu przed galą nie kryli zdziwienia.
Zobacz także: Szczere wyznanie Oknińskiego
- Łazar nam zaginął. W czwartek był na ważeniu. Dzisiaj z nim nie ma kontaktu. Wczoraj jeszcze przeszedł badania lekarskie. Mam nadzieję, że jeszcze dotrze i jakoś nas jeszcze odwiedzi - skomentował tę niecodzienną sytuację Mariusz Grabowski, współwłaściciel federacji GROMDA.
- Nie ma się co nad tym rozwodzić. Może miał ciężki dzień. Chyba te aktorstwo mu się troszkę odłożyło - zakończył temat Grabowski.
Ostatecznie Rafał Łazarek nie pojawił się na gali GROMDA 7. Z tego powodu też nie doszło do jego pojedynku z Kamilem Zglińskim. Co więcej, do momentu zakończenia gali nie wyjaśniono przyczyn nieobecności gwiazdora walk na gołe pięści.
Zobacz także: Najman stanowczo w sprawie szczepień